Kategoria:  Rajdy rowerowe
2018
11.26

Jeden z wielu przykładów jak my Akatowcy świętujemy rocznicę niepodległości Polski! Niektórzy siadają na kanapie i celebrują w samotności, inni w barze przepijają oszczędności. My nie z tych co siedzieć zamierzamy, czterech mężów zdecydowało, że rowerem pokonają jeden kilometr za każdy rok wolności. Kilka zdjęć z stu kilometrowej podróży rowerowej: 

 

2018
11.09

Serdecznie zapraszamy na rajd rowerowy. Do przejechania będzie ok 100 km z okazji 100 lat niepodległości . Celem naszego rajdu będzie Grunwald gdzie dojedziemy drogami asfaltowymi i leśnymi . Po drodze zahaczymy o pałac w Pacółtowie , skansen w Olsztynku oraz jak starczy sił to rezerwat bagno nadrowskie gdzie żyją żółwie błotne . Rowery oraz sakwy są do wypożyczenia w klubie , należy zaopatrzyć się w oświetlenie ,jakieś odblaski oraz fajnie by było jakieś flagi i inne akcenty patriotyczne . Dla osób których przeraża 100km jest opcja skrócenia rajdu i powrót do Olsztyna z Olsztynka pociągiem lub komunikacją MPK (od niedawna jest połączenie ). Termin wstępnie jest na sobotę ale jak pogoda w niedziele będzie ładniejsza to wybierzemy lepszy dzień . Start o 7 z kortowa .
Więcej informacji na środowym zebraniu i telefonicznie
Adam 725092897

2015
04.23

Oto kolejne podejście do pokonania tej urokliwej trasy. Tym razem nic nie może stanąć na przeszkodzie!

Kortowiadowa alternatywa od Lubana:

START: 14 maja 2015 godzina 16.51 mamy pociąg z zachodniego do Malborka.

TRASA: Malbork – Toruń wzdłuż Wisły poprzez Kwidzyn, Grudziądz i inne (trasa w planach). Dziennie nie tak strasznie dużo – 60-70 km – zależy jak się ogarniemy i jak będzie szło. <albo jechało-przyp. tłum. 😉 >

NOCLEGI: namioty – planowane są mniej więcej – w okolicach styku Nogatu z Wisłą, potem w okolicach Grudziądza – potem Toruń lub gdzie się znajdziemy

SPRZĘT: w razie potrzeby jest kilka rowerów w AKT – jak co mam jeden rowerek do pożyczenia.

POWRÓT: – w zależności gdzie się znajdziemy, ale w niedzielę tak do 15 planuję być w Olsztynie .

 

Zaprasza Luban (661 284 181)

2015
04.02

Kierownik o rajdzie pisze tak:

„27 marca grupa 15 śmiałków wyruszyła na rowerową wyprawę w Bory Tucholskie.

Choć głównym celem była po prostu wędrówka na dwukółkach, to po drodze ekipa odwiedziła Rezerwat Kamienne Kręgi w Odrach oraz akwedukty wodne w Fojutowie.
Najsłabszym ogniwem w tej wyprawie okazała się pogoda, która dosłownie wymiękła i się popłakała.
Po dniach spędzonych na siodełkach, wieczorem dzielni rowerzyści ogrzewali się przy ognisku i śpiewali do samego rana.
Niestety wszystko co dobre się kończy, więc powrócili do Olsztyna. Chociaż myślami ciągle są w Borach…”

Kto nie był, niech żałuje. 😉

2015
03.20

UWAGA UWAGA!

11073557_10152711053187724_5429698764309524829_n

Kierownik Adam przesyła dokładne informacje. Oto i one :

Program rajdu :

27.03.2015 (Piątek)
-Zbiórka godz. 4:30 Dworzec PKP Olsztyn
-dojazd do miejscowości Kaliska (przez Elbląg, Tczew, Chojnice )
-rowerowe włóczenie się po Borach ok.60-70 km w tym zwiedzanie rezerwatu kamienne kręgi (cmentarzysko Gotów i Gepidów z I i II wieku n.e. )
-nocleg na polu namiotowym w miejscowości Kokoszka nad jeziorem Karasińskim (Długim ) ,ognisko ,tańce ,hulance itp.

28.03.2015 (Sobota)
-leczenie ewentualnej niemożności dnia poprzedniego na rowerze
-rowerowe włóczenie się po Borach etap II , w tym zwiedzanie akweduktów w Fojutowie
-dystans ok. 80 000 metrów
-nocleg w tym samym miejscu co w piątek

29.03.2015 (Niedziela )
-leczenie ewentualnej niemożności dni poprzednich, lub bólu dolnej części pleców na rowerze
-rowerowe włóczenie się po Borach etap III
-dystans ok 5 000 000 cm
-dojazd do PKP w  Chojnicach (pociąg o godz. ok.15:45  w Olsztynie o ok.20:20)

Nocleg w namiotach ,zabieramy śpiwory , karimaty itp.
Osoby które będą korzystać z rowerów klubowych najlepiej niech je wypożyczą w środę lub w czwartek w celu oswojenia się z nowym pojazdem i spakowania się na nie .

Wpisujcie się na listę (oraz czy zabieracie namiot i czy jest w nim ewentualne miejsce dla innej osoby).

Koszt biletu normalnego w jedną stronę : ok.30 zł, magiczny (studencki ) 15 zł plus 7 zł za przewóz roweru
bilet można kupić dzień wcześniej i nie czekać w kolejce 🙂

Ewentualne pytania ,uwagi : 725 092 897

Szykujcie się, to już kolejny w weekend! 😀

2015
03.10

W tym roku, dla odmiany, rajd odbędzie się w Borach Tucholskich.

W piątkowy ranek wyruszymy pociągiem do Kaliska (k. Chojnic). Rowery przeniosą nas na pole namiotowe w miejscowości Swornegacie, gdzie spędzimy 2 noce. Dzięki temu, pozostawiając cały dobytek, będziemy mogli  „na lekko” przemierzać liczne szlaki Borów. A jest czym okop cieszyć!

Szykujcie zatem rowery lub rezerwujcie klubowe!
Więcej informacji wkrótce.

Organizator: Adam (tel. 725092897)

2015
03.09
Oto ciekawa propozycja Rajdowo/krajoznawczą z atrakcjami od naszego kolegi Lubana 🙂

Za miejscowością Gołdap na wschodnich rubieżach naszego Województwa we wsi Galwiecie (właściwie to na kolonii wsi – w puszczy) jest taka agroturystyka nazywa się Trzy  Świerki. Właścicielka prowadzi to sama i nie ma trochę sił.

1. CO MIELIBYŚMY ZROBIĆ:
– wymalować chałupę w środku (5 pokoi na piętrze, korytarz i jeden pokój na parterze). Farby, sprzęt na miejscu. Dodatkowo po robocie oczywiście przywrócenie stanu poprzedniego – sprzątanie. Jak będziemy mieli chęć to możemy też dokończyć pomost lub inne prace wykonać – ale to już dla chętnych.
– przewiduję, że malowanie za sprzątaniem przy około 10 osobach zajmie nam max 3 dni i to bez jakiegoś większego przemęczania się.
3. CZEGO MOŻNA SIĘ SPODZIEWAĆ:
– noclegi – pod domem na wzgórzu w namiotach, lub w chatce trapera
(noclegi w domu z powodu malowania raczej wyłączone)
– 2 łazienki i prysznice z ciepłą wodą są
– zupa na obiad i coś dodatkowego do jedzenia (śniadania i kolacje we własnym zakresie)  + spyrka,
drewniana balia z ciepłą wodą (6 osób na raz)
– przestrzeń do biesiadowania z kominkiem na dworze lub mniej spektakularna posiadówa w sali. którą byśmy malowali.
–  nieoceniona wdzięczność właścicielki
 
4. DODATKOWO:
– chałupa jest świetnie położona – jako baza wypadowa do Puszczy Rominckiej gdzie rowerkami możemy śmignąć po wymalowaniu na cały dzień lub kilka. W okolicy, trasa dawnej kolei, wiadukty w Botkunach, Kiepojciach, Dubeninkach i oczywiście w Stańczykach, Jezioro Hańcza, Piramida w Rapie, Góra Cisowa, Szeska Góra, Osada Starowierów – jest co robić na rowerkach.
– wypad rowerowy do graciarni w Żytkiejmach – trasa ogólnie około 60 – 80 km (w zależności jaka opcja) – można oczywiście iść po prostu na wypad do puszczy.
– Możliwe że odwiedziłby nas Pan Ryszard Dutkiewicz – znawca puszczy i okolic, autor książek o puszczy. niesamowity człowiek z ogromną wiedzą – mógłby sporo opowiedzieć.
 
więcej informacji udziela Luban (661 284 181)
🙂