Habilitacje - Katedra Łąkarstwa i Urządzania Terenów Zieleni

Przejdź do treści

Menu główne:

Habilitacje

Kadra
Zrealizowane przewody habilitacyjne
 Marzenna OLSZEWSKA
Wpływ nawożenia azotem i stresu wodnego na  wymianę gazową, indeks zieloności liści oraz plonowanie wybranych  gatunków traw i roślin motylkowatych. więcej...
01.07.2009
 Krzysztof MŁYNARCZYK
Przydatność niektórych gatunków traw pastewnych jako komponentów mieszanek na przemienne użytki zielone. więcej...
26.10.1994
 Kazimierz GRABOWSKI
Renowacja łąk trwałych różnymi sposobami. więcej...
02.04.1993
 Stanisław BENEDYCKI
Optymalizacja nawożenia azotowego mieszanek motylkowo-trawiastych na użytkach przemiennych. więcej...
10.04.1992
 Stefan GRZEGORCZYK
Produkcyjność kilku mieszanek łąkowych i pastwiskowych w warunkach Pojezierza Mazurskiego. więcej...
12.06.1990
 Longin OLESIŃSKI
Geobotaniczna charakterystyka Niziny Staropruskiej. więcej...
14.12.1989
 Mieczysław OLKOWSKI
Budowa i roślinność torfowisk Pojezierza Mazurskiego. więcej...
24.02.1973
 Antoni POCZOBUT
Wpływ niektórych sposobów zagospodarowania łąki na plonowanie i zmianę porostu. więcej...
29.04.1964
 

Olszewska M., 2009, Wpływ nawożenia azotem i stresu wodnego na wymianę gazową, indeks zieloności liści oraz plonowanie wybranych gatunków traw i roślin motylkowatych. Zbiór publikacji naukowych.

Na podstawie badań prowadzonych w latach 2001-2006 w Stacji Dydaktyczno-Doświadczalnej w Tomaszkowie oraz w szklarni UWM w Olsztynie wykazano, iż:

  • Festulolium uprawiana w mieszankach z roślinami motylkowatymi w porównaniu z uprawą w siewie czystym odznaczała się istotnie większą intensywnością fotosyntezy i transpiracji, lepiej wykorzystywała wodę oraz zawierała więcej chlorofilu w liściach.

  • Azot związany biologicznie przez rośliny motylkowate był lepiej wykorzystywany przez festulolium niż azot mineralny wprowadzony do gleby z nawozem, co wynika z faktu, że festulolium uprawiana w mieszankach z roślinami motylkowatymi charakteryzowała się istotnie wyższą fotosyntezą i transpiracją na obiektach nie nawożonych azotem niż uprawiana w siewie czystym i nawożona 120 kg N*ha-1.

  • Nawożenie azotem istotnie zwiększało intensywność fotosyntezy, wartości SPAD oraz plonowanie życicy trwałej i kupkówki pospolitej, ograniczało natomiast parowanie wody z jednostki powierzchni liści. Odmiany życicy trwałej zawierały więcej chlorofilu w liściach i silniej reagowały na aplikowany azot niż odmiany kupkówki pospolitej.

  • Reakcja życicy trwałej i kupkówki pospolitej na stres wodny zależała w dużym stopniu od typu gleby, na której były uprawiane. Badane gatunki traw uprawiane na glebie organicznej w większym stopniu ograniczały intensywność fotosyntezy i transpiracji pod wpływem stresu wodnego niż uprawiane na glebie mineralnej.

  • Badane gatunki roślin motylkowatych różnie reagowały na stres wodny. U koniczyny białej stwierdzono większe ograniczenie fotosyntezy na glebie mineralnej, zaś u komonicy zwyczajnej na glebie organicznej.

  • U wszystkich testowanych gatunków poddanych stresowi wodnemu stwierdzono istotną dodatnią zależność między intensywnością fotosyntezy i plonem suchej masy oraz brak zależności między poziomem chlorofilu a intensywnością fotosyntezy. Stres wodny spowodował również obniżenie plonowania oraz wzrost poziomu chlorofilu w liściach tych gatunków. Wyjątek stanowiła życica trwała uprawiana na glebie mineralnej, u której nie stwierdzono istotnych zmian w poziomie chlorofilu.

Młynarczyk K., 1994, Przydatność niektórych gatunków traw pastewnych jako komponentów mieszanek na przemienne użytki zielone. Acta Acad. Agricult. Tech. Olst., Agricultura, 57, Suppl. A: 1-37.

  • Przeprowadzone badania wykazują małą przydatność tymotki łąkowej, kostrzewy łąkowej i stokłosy obiedkowatej jako komponentów mieszanek z gatunkami wysokokonkurencyjnymi — rajgrasem wyniosłym i kupkówką pospolitą.

  • Mieszanki tymotki łąkowej z kostrzewą łąkową i kupkówką pospolitą lepiej zadarniają powierzchnię w porównaniu z zestawami złożonymi ze stokłosy obiedkowatej, rajgrasu wyniosłego i kostrzewy łąkowej.

  • Zróżnicowanie zawartości podstawowych składników pokarmowych i mineralnych w poszczególnych trawach stwarza konieczność wzięcia pod uwagę tych parametrów w trakcie komponowania mieszanek.

  • Wyniki przeprowadzonych badań wskazują na stokłosę obiedkowatą jako gatunek o ogólnie najkorzystniejszych właściwościach fitochemicznych.

  • Trzyletnia uprawa mieszanek trawiastych w warunkach polowych umożliwia wzbogacenie gleby w próchnicę o średnio 3,34 t/ha.

  • Do grupy gatunków, które jako komponenty mieszanek stosowanych na przemiennych użytkach zielonych Pojezierza Olsztyńskiego decydują o wielkości uzyskiwanych plonów należą rajgras wyniosły i kupkówka pospolita.

  • Sposoby siewu mieszanek trawiastych mogą wydatnie różnicować ich plonowanie w latach pełnego użytkowania.

  • Życica wielokwiatowa jako dodatek do mieszanek decyduje o wysokości plonów w roku siewu, ogranicza jednak udział w runi poszczególnych gatunków traw i może wpływać ujemnie na wydajność trójgatunkowych mieszanek typu stokłosy obiedkowatej, tymotki łąkowej a także tymotki w zestawie z kupkówką pospolitą.

  • Stosowanie wsiewek mieszanek traw w jęczmień jary w warunkach klimatycznych Pojezierza Olsztyńskiego jest uzasadnione. Zboże to znacznie ogranicza zachwaszczenie zasiewów, umożliwia uzyskanie w roku siewu znaczących plonów ziarna i niekiedy "ściernianki" oraz nie wpływa na obniżenie plonowania wsiewanych traw pastewnych w latach pełnego użytkowania.

Grabowski K., 1992, Renowacja łąk trwałych różnymi sposobami. Acta Acad Agricult. Techn. Olst. Agricultura, 53, Supplementum B: 1-50.

Na podstawie przeprowadzonych badań, można sprecyzować następujące uwagi końcowe i wnioski:

  • Zastosowane mechaniczne i chemiczno-mechaniczne sposoby odnawiania łąki trwałej istotnie wpłynęły na zmianę składu florystycznego, podniesienie produkcyjności i jakości runi.

  • Spośród porównywanych wariantów uprawowych najlepsze efekty wyrażone wysokością plonów runi w t/ha s.m., potwierdzone statystycznie, uzyskano po gryzowaniu, w przeciwieństwie do talerzowania i siewu bezpośredniego w darń, które zapewniły rezultaty niższe i wzajemnie zbliżone.

  • Z testowanych mieszanek moty1kowo-trawiastych najbardziej przydatnymi do renowacji okazały się zestawy oparte o kupkówkę pospolitą (M1 i M4), kostrzewę łąkową (M3) i wyczyniec łąkowy (M5). Zapewniły one wysokie plony zarówno suchej masy, jak i białka ogólnego i energii. Oprócz ww. gatunków przewodnich mieszanek ważną rolę plonotwórczą odegrała tymotka łąkowa, zwłaszcza przy chemiczno-mechanicznym niszczeniu runi.

  • Z punktu widzenia żywienia zwierząt wyprodukowana pasza na glebie torfowo-murszowej okazała się zasobna w fosfor, wapń, magnez i żelazo. Charakteryzowała się niedoborem sodu, manganu, cynku i miedzi oraz nadmiarem potasu, chociaż stosunek K:(Ca+Mg) był właściwy. Parametry jakościowe runi łąkowej na madzie ciężkiej odpowiadały kryteriom żywieniowym; stwierdzono jednak nadmiar potasu i szeroki stosunek K:Na, natomiast pozostałe proporcje między składnikami (K:(Ca+Mg), Ca:P, Ca:Mg i Fe:Mn) układały się prawidłowo.

  • Niezależnie od techniki niszczenia darni ogólnie lepsze efekty uzyskano na glebie mineralnej niż organogenicznej. Przede wszystkim wyraziło się to korzystniejszym składem f1orystycznym runi, plonowaniem oraz chemizmem pozyskiwanej paszy.

  • Ekonomiczna ocena badanych wariantów i uzyskane efekty plonotwórcze oraz ochrona gleb torfowo-murszowych przed procesem degradacji pozwalają na szerokie preferowanie w praktyce rolniczej siewu bezpośredniego w darń - metody prostej, energooszczędnej i najtańszej.

Benedycki S., 1991, Optymalizacja nawożenia azotowego mieszanek motylkowo-trawiastych na użytkach przemiennych. Acta Acad. Agricult. Techn. Olst., Agricultura, 52: 1-58.

Na podstawie 5-letnich badań prowadzonych w warunkach siedliskowych, typowych dla Pojezierza Mazurskiego, można sprecyzować następujące wnioski:

  • Zastosowane do obsiewu użytku przemiennego mieszanki motylkowo-trawiaste przez 3 lata pełnego użytkowania cechowały się dużą wiernością występowania w runi zastosowanych komponentów oraz mini-malnym zachwaszczeniem. W warunkach glebowych i klimatycznych prowadzonych badań trwalszą od koniczyny łąkowej okazała się komonica zwyczajna, która w trzecim roku stanowiła jeszcze ok. 25% runi. Nawo-żenie azotowe stymulowało ustępowanie motylkowatych z runi.

  • Przydatne do tego typu mieszanek i sposobu użytkowania okazały się kostrzewa łąkowa i kupkówka pospolita, które dobrze wypełniły miejsca po ustępujących motylkowatych, a szczególnie po koniczynie łąkowej. Proces ekspansji traw był potęgowany wzrastającym nawożeniem azotowym. Mieszanki wielogatunkowe (doświadczenie B) cechowały się bardziej dynamicznymi zmianami w składzie gatunkowym.

  • Uzyskane plony w warunkach wzrastającego nawożenia azotowego od 0-360 kg N/ha/3 lata świadczą o dużych możliwościach plonotwórczych tych mieszanek (szczególnie wielogatunkowych - doświadczenie B) z tym, że zastosowanie dawki 120 kg N/ha w ostatnim roku użytkowania dawało istotnie najwyższe plony. Mieszanki z udziałem komonicy zwyczajnej plonowały na poziomie zbliżonym do powszechnie preferowanych zestawów z koniczyną łąkową.

  • Plon motylkowatych był wysoce istotnie uzależniony od poziomu nawożenia azotem i obniżał się wraz ze wzrostem dawek N, na co szczególnie silnie reagowała komonica zwyczajna. W mieszance wielogatunkowej (doświadczenie B) motylkowate plonowały wysoce istotnie lepiej, tj. o 2,5 t z ha/3 lata, w porównaniu z mieszankami dwugatunkowymi (doświadczenie A).

  • Parametry jakościowe uzyskanej paszy z użytku przemiennego, obsianego testowanymi mieszankami, odpowiadały na ogół kryterium żywieniowym. Na zadowalającym poziomie układał się stosunek węglowodanowo-białkowy oraz proporcje między składnikami mineralnymi (K : (Ca+Mg), Ca : P, Fe : Mn), jedynie poziom zawartości miedzi w paszy był niski (6,2-7,0 mg Cu/kg s.m.). Nawożenie azotowe wysoce istotnie obniżało wartość stosunku węglowodanowo-białkowego, nie mając wpływu na pozostałe badane parametry jakościowe paszy.

  • Pobranie azotu przez plon mieszanek w obu doświadczeniach wynosiło średnio ok. 200 kg/ha rocznie i było zróżnicowane zarówno pomiędzy doświadczeniami, mieszankami jak i nawożeniem. Nawożenie azotowe ograniczało pobranie azotu przez plon roślin motylkowatych, natomiast pobudzając rozwój traw wpłynęło na zwiększenie ogólnego pobrania. Komonica zwyczajna na glebach kompleksu żytniego dobrego okazała się rośliną bardziej aktywną biologicznie niż koniczyna łąkowa, wiążąc o 1/3 azotu więcej na obiektach nawożonych PK.

  • Uprawa mieszanek na użytku przemiennym spowodowała wzbogacenie gleby w substancję organiczną oraz w N-ogólny. Stwierdzono wzrost zasobności gleby w azot po mieszankach komonicowych średnio o 420 kg N/ha, natomiast po koniczynowych - 180 kg N/ha. Nawożenie azotowe zmniejszało wzbogacenie gleby w ten składnik z 420 kg (PK) do 270 kg (360 N).

  • Urodzajność gleby mierzona plonem fitomasy rzepaku ozimego wzrosła ponad dwukrotnie pod wpływem 3 letniej uprawy mieszanek motylkowo-trawiastych. Wysoce istotnie lepsze efekty uzyskano na stanowiskach po mieszankach z udziałem komonicy zwyczajnej. Następcze działanie nawożenia N było ujemnie skorelowane z plonem rzepaku.

  • Przeprowadzone badania pozwalają na preferowanie do obsiewu użytków przemiennych na glebach kompleksu żytniego dobrego wielogatunkowych mieszanek traw z 50-procentowym udziałem komonicy zwy-czajnej, zalecając ograniczone nawożenie azotowe od 0 do 120 kg N/ha w ostatnim roku użytkowania wraz z 35 kg P i 100 kg K/ha.

Grzegorczyk S., 1989, Produkcyjność kilku mieszanek łąkowych i pastwiskowych w warunkach Pojezierza Mazurskiego. Acta Acad. Agricult. Techn. Olst., Agricultura, 47, D: 1-57.

Na podstawie 8-letnich badań przeprowadzonych w warunkach klimatyczno-glebowych Pojezierza Mazurskiego można sformułować następujące wnioski:

  • Testowane mieszanki łąkowe oraz pastwiskowe intensywnie nawożone i użytkowane zapewniają wysokie plony suchej masy, białka surowego i energii. Mniej przydatne pod tym względem okazały się jedynie monokultura mozgi trzcinowatej oraz mieszanka pastwiskowa P4 (bez kupkówki pospolitej).

  • Najtrwalszymi komponentami mieszanek łąkowych (użytkowanie 3-kośne) okazały się kupkówka pospolita, wyczyniec łąkowy, kostrzewa trzcinowa, mozga trzcinowata i wiechlina łąkowa. W mieszankach pastwiskowych (użytkowanie 4-kośne) takimi składnikami były kupkówka pospolita, wiechlina łąkowa i kostrzewa czerwona, natomiast mniejszą trwałość (4-6 lat) wykazały tymotka łąkowa i kostrzewa łąkowa.

  • Działanie nawozowe gnojowicy świńskiej w dawce 100 m3/ha i nawożenia mineralnego w wysokości 393-443 kg NPK/ha okazało się zbliżone, czego wynikiem była podobna dynamika plonowania mieszanek w 8-letnim okresie badań.

  • Z punktu widzenia żywienia zwierząt wyprodukowana z mieszanek łąkowych i pastwiskowych pasza okazała się zasobna w białko, magnez, potas, żelazo i mangan oraz częściowo w sód. Wykazywała natomiast znaczne niedobory wapnia, jednakże przy właściwym stosunku K : (Ca+Mg), a także niewielkie braki fosforu, cynku i miedzi.

  • Na skład chemiczny runi łąkowo-pastwiskowej istotny wpływ, oprócz składu gatunkowego mieszanek i nawożenia, wywarł przebieg pogody, a zwłaszcza temperatura powietrza i suma opadów atmosferycznych. Dotyczy to szczególnie zawartości surowego białka, włókna, tłuszczu, związków bezazotowych wyciągowych, wapnia, magnezu, fosforu i sodu.

  • Wieloletnie, systematyczne stosowanie gnojowicy, w porównaniu z nawożeniem mineralnym, powodowało zmiany składu gatunkowego runi (mniejszy udział wiechliny łąkowej, a większy kupkówki pospolitej i chwastów) oraz chemizmu roślin (większa zawartość potasu, cynku, a częściowo także surowego białka, tłuszczu i popiołu, magnezu i miedzi, mniejsza natomiast - manganu).

  • Dawka 100 m3/ha gnojowicy świńskiej wnosiła do gleby zbyt duże ilości azotu i fosforu. Nie może więc być zalecana praktyce rolniczej do stosowania ze względu na niebezpieczeństwo eutrofizaeji wód gruntowych i otwartych. Lepsze rezultaty uzyskuje się ze stosowania mniejszej dawki gnojowicy łącznie z uzupełniającym nawożeniem mineralnym (azotowo-fosforowym).

  • Do nawożenia gnojowicą nadaje się szczególnie monokultura kupkówki pospolitej, gdyż lepiej od mieszanek wykorzystuje zawarte w niej składniki pokarmowe.

Olesiński L., 1986, Geobotaniczna charakterystyka Niziny Staropruskiej. Acta Acad. Agricult. Techn. Olst., Agricultura 46, Suppl. A: 1-38.

  • Dotychczasowy stopień zbadania Niziny Staropruskiej pod względem florystycznym był dobry w odniesieniu do gatunków rzadkich oraz interesujących, natomiast niewystarczający dla roślin pospolitszych, których rozmieszczenie było w wielu przypadkach zupełnie nie udokumentowane.

  • Na podstawie badań ustalono, że na obszarze tego makroregionu zanotowano 1021 gatunków roślin naczyniowych, rodzimych i trwale zadomowionych (45% flory Polski). Należą one do 433 rodzajów i 102 rodzin. Podana liczba gatunków jest stosunkowo wysoka, jednak wielu rzadkich roślin (ponad 200 gatunków) nie odnaleziono ponownie w ostatnim półwieczu. Mają więc one charakter historyczny. Występowanie i rozmieszczenie gatunków z takich rodza-jów, jak: Alchemilla, Rosa, Rubus i Polygonum z grupy aviculare, wymaga dalszych poszukiwań i badań.

  • Na Nizinie Staropruskiej, ze względu na stosunkowo mały obszar wyróżnia się niewiele elementów kierunkowych. Najważniejsze z nich to osiągający tu południowo-wschodni kres swego zasięgu - Rubus chamaemorus, południowo-zachodni - Agrimonia pilosa, wschodni - Hydrocotyle vulgaris i Fagus sylvatica, zachodni - Cirsium rivulare.

  • W rodzimej florze Niziny Staropruskiej najliczniejszą grupę stanowi element środkowo-europejski (187 gatunków). Jest wśród nich niewiele gatunków grupy reglowej i całkowicie brak roślin wysokogórskich. Drugi pod względem liczebności jest element borealny (137 gatunków). Wśród pozostałych największą rolę odgrywa element pontyjski (41 gatunków), natomiast bardzo słabo reprezentowany jest element atlantycki (8 gatunków), a jedynym gatunkiem arktycznym jest Rubus chamaemorus.

  • Ze względu na silne przekształcenie siedlisk, a przede wszystkim duży stopień rolniczego zagospodarowania terenu, znaczną rolę odgrywają rośliny synantropijne, zwłaszcza apofity. Spośród antropofitów na szczególną uwagę zasługują najnowsi przybysze, czyli kenofity (46 gatunków). Wiele z nich pojawiło się na obszarze badań w ostatnim czterdziestoleciu.

  • Oprócz bardzo licznej grupy gatunków, które są rozmieszczone równomiernie na całym obszarze badań, występują także rośliny, wykazujące wyraźne zasięgi lokalne, co często potwierdza słuszność podziału Niziny Staropruskiej na mezoregiony.

  • Gospodarka ludzka oprócz uzyskiwania wszelkich surowców roślinnych drogą uprawy, wykorzystuje także pewne zasoby rodzimej flory, np. naturalne i półnaturalne zbiorowiska łąkowe i leśne, zioła lecznicze i płody runa leśnego. Negatywną rolę w uprawach spełniają chwasty segetalne.

  • We florze Niziny Staropruskiej stwierdzono występowanie 76 gatunków( podlegających prawnej ochronie gatunkowej (w tym 17 częściowej). Według danych z literatury należy się liczyć z tym, że niektóre z rzadkich gatunków wyginęły już na obszarze badań. Ochronie podlegają ponadto całe zbiorowiska roślinne w rezerwatach przyrody, których większość skupia się na Wzniesieniach Górowskich. Pożądane jest więc utworzenie dalszych rezerwatów, zwłaszcza na Równinie Sępopolskiej.

Olkowski M., 1972, Budowa i roślinność torfowisk Pojezierza Mazurskiego. Zesz. nauk. ART. Olszt., ser. A, Supplementum 13: 1-77.

Przedstawione w niniejszej pracy wyniki są rezultatem wieloletnich badań przeprowadzonych na 2271 obiektach torfowych o łącznej powierzchni 29 769,8 ha. Badania te miały na celu poznanie warunków siedliskowych torfowisk, położonych w najbardziej zróżnicowanej geomorfologicznie środkowej części Pojezierza Mazurskiego, ze szczególnym uwzględnieniem budowy złóż, właściwości gleb oraz szaty roślinnej. Posłużyło to jednocześnie do przeprowadzenia oceny stopnia wykorzystania gospodarczego tych terenów i wykazania ich potencjalnej możliwości produkcyjnej. Ponadto tego rodzaju opracowanie może przyczynić się w przyszłości do ustalenia takiego kierunku gospodarki, który by nie naruszał w jaskrawy sposób środowiska przyrodniczego torfowisk. Na podstawie uzyskanych wyników badań podać zatem można następujące uwagi końcowe i wnioski:

  • W urozmaiconym układzie geomorfologicznym terenu Pojezierza Mazurskiego występują rozmaite formy torfowisk, zarówno pod względem wielkości i głębokości złóż, jak również regularności przebiegu granicy zerowej. Torfowiska tego obszaru cechują się także bardzo dużym rozdrobnieniem, gdyż około 70% zbadanych obiektów nie przekracza powierzchni 5 ha. Udział natomiast torfowisk większych (powyżej 25 ha) wynosi zaledwie 7%, jednak ich łączna powierzchnia stanowi prawie 2/3 areału wszystkich złóż. Średnia przy tym wielkość torfowisk w powiatach środkowej części Pojezierza Mazurskiego waha się w granicach 6-14 ha, a stopień zatorfienia kształtuje się od II do IV.

  • Budowa stratygraficzna zbadanych złóż wskazuje na dużą różnorodność występujących torfów oraz na zdecydowaną przewagę torfowisk o charakterze limnogenicznym. Specyfiką regionalną jest również duży udział torfowisk śródmorenowych (bezodpływowych), wykazujących najgłębsze pokłady torfu (nawet ponad 10 m). Złoża typu niskiego zbudowane są najczęściej z następujących rodzajów torfu: szuwarowego (Limno-Phragmitioni), mechowo-turzycowiskowego (Bryalo-Pawocaricioni), turzycowiskowego (Magnocaricioni) i olesowego (Alnioni). Torfy zaś typu wysokiego i przejściowego posiadają w swoim składzie głównie torfowce z domieszką wełnianki (torfy: Ombro-Sphagnioni i Minero- -Sphagnioni). Średnia miąższość warstwy torfowej zbadanych torfowisk wynosi najczęściej 1,0-2,5 m, natomiast maksymalna głębokość złóż układa się zwykle w granicach 2,5-5,0 m, a dość często dochodzi nawet do 12,0 m. Spowodowane jest to występowaniem pod warstwą torfu grubych pokładów gytii, która w wypadku gytiowisk buduje cały, nawet 14-metrowej głębokości profil złoża.

  • Gleby torfowisk opisywanego regionu należą w większości do typu murszowego (55,6%), rzadziej mułowego (25,3%) oraz torfowego (19,1%). Zajmujące największą powierzchnię gleby murszowo-torfowe są prawie całkowicie w użytkowaniu rolniczym, jako łąki lub pastwiska. Wymagają one systematycznego wałowania oraz nawożenia fosforowo-potasowego, jak też azotowego. Duża część użytków zielonych znajduje się ponadto na glebach mułowo-torfowych, których wierzchnia warstwa posiada właściwości zbliżone do gleb mineralnych. Tego typu gleby wykazują nieco inne zapotrzebowanie w zakresie nawożenia niż gleby murszowo-torfowe, zwłaszcza odnośnie azotu. Trzecim wyróżnionym typem są gleby torfowe, związane przeważnie ze złożami o czynnym procesie torfotwórczym i to zarówno w środowiskach oligo, jak też eutroficznych.

  • Na zbadanych torfowiskach wyróżniono 29 asocjacji, należących do 18 związków, 11 rzędów i 10 klas. Pod względem zajmowanej powierzchni dominują jednak zbiorowiska łąkowo-pastwiskowe z kl. Molinio-Juncetea oraz szuwarowe z kl. Phragmitetea. Często występują także zbiorowiska z klas: Scheuchzerio-Caricetea fuscae, Alnetea glutinosae, Vaccinio-Piceetea i Oxycocco-Sphagnetea. Panującymi zespołami są: Cirsio-Polygonetum bistortae i Caricetum gracilis, jak też Carici elongatae - Alnetum medioeuropaeum, a na torfowiskach wysokich Pino-Vaccinietum uliginosi.

  • W wyróżnionych fitocenozach torfowiskowych stwierdzono występowanie 72 gatunków mszaków i 430 gatunków roślin naczyniowych. Najliczniej przy tym reprezentowane są rodziny: Compositae (48 gatunków), Gramineae (47 gatunków) i Cyperaceae (44 gatunki). Natomiast ważna z punktu widzenia rolniczego rodzina Papilionaceae liczy 13 gatunków. Wśród zanotowanych roślin niektóre wykazują bardzo dużą częstotliwość występowania, jak: Lythrum salicaria, Festuca rubra, Deschampsia caespitosa, Carex fusca, C. acutiformis, C. gracilis i Juncus effusus. Do gatunków najrzadziej spotykanych należą między innymi: Chamaedaphne calyculata, Rubus chamaemorus, Betula humilis oraz Carex aristata, C. chordorrhiza, Cirsium rivulare, Hydrocotyle vulgaris, Orchis Traunsteineri, Rhynchospora alba, Stellaria crassifolia, a także Empetrum nigrum.

  • W użytkowaniu rolniczym znajduje się około 70% powierzchni zbadanych torfowisk, przy czym są to przeważnie łąki (56,2%), rzadziej pastwiska (12,7%). Wartość produkcyjna tych terenów jest jeszcze stosunkowo niska z uwagi na brak lub niepełne nawożenie, nieracjonalne użytkowanie i nie wykonywanie zabiegów pielęgnacyjnych, zwłaszcza wałowania. Odnosi się to szczególnie do torfowisk opanowanych przez zespoły: Cirsio-Polygonetum bistortae, Junco-Molinietum, Polygono-Scirpetum silvatici i Cirsietum palustris, w których regenerację wartościowej roślinności przeprowadzić można poprzez nawożenie, właściwe użytkowanie i pielęgnację. Tereny natomiast opanowane przez zespoły: Deschampsietum caespitosae i Epilobio-Juncetum effusi kwalifikują się do zagospodarowania metodą tzw. pełnej uprawy. Przyczyną niskiej wartości gospodarczej opisywanych użytków zielonych są również nieuregulowane stosunki wodne, wpływające niekorzystnie na rozwój wartościowych roślin łąkowo-pastwiskowych. Często występują bowiem torfowiska podmokłe, a nawet okresowo zabagnione, wymagające renowacji istniejących urządzeń melioracyjnych oraz systematycznej ich konserwacji. Przy regulacji stosunków wilgotnościowych nie można jednak dopuścić do zbytniego przesuszenia torfowisk, zwłaszcza o glebach murszowo-torfowych, które wymagają ostrożnego gospodarowania wodą. Stosunkowo dużą powierzchnię na zbadanych torfowiskach zajmują lasy (14,3%), a także różnego rodzaju nieużytki (16,7%), wśród których część stanowią potorfia. Znaczny obszar nieużytków uważać można za potencjalne tereny łąkowo-pastwiskowe, zwłaszcza torfowiska porośnięte roślinnością szuwarową. Do najbardziej trudnych, w sensie rolniczego wykorzystania, należą niewątpliwie torfowiska porośnięte kożuchem pływającej roślinności oraz gytiowiska, a także tereny pokryte dołami potorfowymi.

  • Wykorzystanie torfowisk tego regionu winno być przede wszystkim rolnicze w sensie terenów łąkowo-pastwiskowych. Ewentualne wydobywanie torfu na cele przemysłowe, kompostowe i inne, należy ograniczyć do torfowisk już częściowo zniszczonych, prowadząc eksploatację porządkową.

  • Z uwagi na występowanie na niektórych torfowiskach rzadkich gatunków roślin, często reliktowych, jak również interesujących naturalnych zbiorowisk torfotwórczych, istnieje potrzeba utrzymania istniejących rezerwatów i utworzenie nowych, zwłaszcza na torfowiskach: Duże Bagno (Pudląg), Smolak, Jeziorko koło Drozdowa, Mechacz, Sołtysek i Zielony Mechacz.

Poczobut A., 1963, Wpływ niektórych sposobów zagospodarowania łąki na plonowanie i zmianę porostu. Dział Wydawn. WSR Olsztyn: 1-84.

Na podstawie dziewięcioletnich badań nad niektórymi sposobami zagospodarowania łąki na glebie bagienno-mułowej, wytworzonej z utworów mułowo-torfowych, można wyciągnąć następujące wnioski:

  • W plonowaniu łąki w zależności od przebiegu pogody zarysowała się pewna prawidłowość. Na wszystkich obiektach uzyskano najwyższe plony siana w sprzyjającym 1957 roku. Zdecydowana natomiast obniżka wystąpiła w niekorzystnych ostatnich dwóch latach, szczególnie w stosunku do pierwszego pokosu.

  • Najwyższe plony siana otrzymano na obiekcie „orka + zasiew”, przy czym średnia zwyżka /z 9 lat/ była istotna w stosunku do innych kombinacji.

  • Podsiew w początkowym okresie dał nawet niższy ogólny plon niż obiekt kontrolny. W następnych latach nastąpił dynamiczny rozwój roślinności. W efekcie końcowym średni plon był jednakowy jak na obiekcie „nawożenie".

  • Nawożenie w wydatny sposób wpłynęło na podniesienie produkcyjności łąki, przy czym w poszczególnych latach plonowanie było dość równomierne, czego nie stwierdzono przy podsiewie. Ogólna zwyżka z obu pokosów była istotna w porównaniu do poletek kontrolnych i bronowanych.

  • Bronowanie ujemnie odbiło się na plonowanie łąki. Istotne jednak zróżnicowanie w plonach w porównaniu do obiektu kontrolnego wystąpiło jedynie w niektórych latach w stosunku do pierwszego, czy też drugiego pokosu lub plonu ogólnego.

  • Najkorzystniejszy skład botaniczny siana uzyskano na obiekcie „orka + zasiew". Charakteryzował się on najwyższą zawartością traw, najmniejszą ilością chwastów, a nawet turzyc / z wyjątkiem ostatnich trzech lat/. Rośliny motylkowe wystąpiły w największym nasileniu jedynie w drugim roku po zasiewie. W następnych latach udział ich w poroście był ograniczony i podlegał dużym wahaniom, podobnie jak na innych obiektach. Śmiałek darniowy wystąpił także w najmniejszej ilości.

  • Dość dobry i podobny był układ poszczególnych grup roślinności na obiektach „podsiew" i „nawożenie". Procentowa zawartość traw w sianie była wyższa niż na poletkach kontrolnych i bronowanych. W ograniczonej ilości wystąpiło także zachwaszczenie. Udział roślin motylkowych był zmienny i niekiedy nawet mniejszy niż na poletkach kontrolnych i bronowanych. Zmniejszona również była zawartość turzyc w sianie /z wyjątkiem pierwszych trzech lat/ oraz śmiałka darniowego.

  • Skład botaniczny siana na poletkach bronowanych był zbliżony do obiektu kontrolnego. Zarysowała się jednak pewna tendencja zniżkowa w niektórych latach w zawartości chwastów, roślin motylkowych oraz śmiałka darniowego. Zdecydowanie wystąpiła także największa ilość turzyc na poletkach bronowanych w porównaniu do innych obiektów.

  • W runi łąkowej na obiektach „orka + zasiew" i „podsiew" utrzymały się wszystkie gatunki wchodzące w skład mieszanek z wyraźną dominacją kostrzewy łąkowej oraz ograniczoną ilością wiechliny błotnej, która nie znalazła odpowiednich warunków rozwoju. Rośliny motylkowe wykazały zwiększony udział jedynie w drugim roku po zasiewie, w następnych zaś latach ilość ich była nieznaczna.

  • Skład gatunkowy runi łąkowej na wszystkich obiektach był podobny. Bóżnice zarysowały się jedynie w nasileniu występowania poszczególnych gatunków. Z traw wysokich najczęściej występowały kostrzewa łąkowa, wyczyniec łąkowy, mozga trzcinowata, tymotka oraz kostrzewa trzcinowa. W trawach niskich dominowała kostrzewa czerwona rozłogowa z wiechliną łąkową. Powszechnie również notowano występowanie śmiałka darniowego oraz turzyc. Z roślin motylkowych najpospolitszymi były groszek żółty oraz koniczyna biała. W grupie chwastów na czołowe miejsce wysuwały się mniszek pospolity, jaskry ostry i rozłogowy oraz rdest ziemnowodny.

  • Z wydzielonych grup roślinności najkorzystniejszą zawartość składników pokarmowych wykazały motylkowe oraz chwasty. Zasobne one były w białko surowe i inne składniki oraz ubogie we włókno. Trawy i wydzielony śmiałek darniowy posiadały podobny do siebie skład chemiczny. Zbli-żoną zawartość składników do traw i wydzielonego śmiałka darniowego wykazały turzyce. Posiadały one jednak znacznie większą ilość białka surowego.

  • Najwyższy plon białka surowego w q z 1 ha otrzymano z obliczeń średniej za okres ostatnich trzech lat na obiekcie „orka + zasiew". W następnej kolejności należy postawić podsiew, z którego uzyskano większą ilość tego składnika niż z obiektu „nawożenie". Najniższą ilość białka otrzymano z poletek bronowanych. Podkreślić należy, że plon białka uzależniony jest, obok składu botanicznego i innych czynników, od ogólnego plonu siana.


       Z przeprowadzonych badań dla praktycznego rolnictwa wypływa następujące wskazówki:

  • Podniesienie produkcyjności zaniedbanych łąk w opisywanych warunkach siedliskowych można osiągnąć przez przeoranie starej darni i obsiew na nowo mieszanką traw oraz roślin motylkowych. Wszystkie jednak zabiegi uprawowe winny być bardzo starannie przeprowadzone. Systematycznie należy również corocznie stosować nawożenie, jak też racjonalnie użytkować.

  • Drogą tylko samego stałego nawożenia można również osiągnąć dobre efekty gospodarcze, uzyskując w poszczególnych latach równomierne plonowanie łąki.

  • Podobne wyniki do nawożenia można osiągnąć z podsiewu. Z uwagi jednak na koszt tego zabiegu należy w praktyce zalecać raczej samo nawożenie.

 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego