Andrzejkowe reminiscencje

Któregoś dnia na początku listopada 2021 Marysia Bentkowska z Klubu „Galeria”  Stowarzyszenia Absolwentów UWM zadzwoniła do mnie z sugestią zorganizowania spotkania andrzejkowego i czy mógłbym pomóc w jego organizacji.  Trochę zaskoczony odparłem, że przecież mamy trudne czasy i różne ograniczenia związane z sytuacją pandemiczną. Przyznałem iż faktem jest, że nasi ludzie – członkowie Stowarzyszenia czują znudzenie siedzeniem w domach i potrzebują jakiejś rozrywki, tęsknią za kontaktami z koleżeństwem ze studiów i z przyjaciółmi a „andrzejki” są dobrą okazją aby wyjść tym potrzebom naprzeciw.  Zresztą bardzo dobrze wspominają andrzejkową imprezę sprzed dwóch lat i warto byłoby ją powtórzyć. Powiedziałem, że mogę pomóc, ale musimy zadbać o względy ostrożnościowe, gdyż to na organizatorach spoczywa odpowiedzialność za bezpieczeństwo zdrowotne uczestników i że to my ponosimy ryzyko tej odpowiedzialności za jakieś przykre konsekwencje, gdyby się zdarzyły.

Pani Maria przyznała, że wspólnie z Agnieszką Szulich z Fundacji im. M. Oczapowskiego poczyniły już pewne działania przygotowawcze. Skoro tak, odpowiedziałem Marii, to należy w informacji wysyłanej do zainteresowanych postawić warunek potwierdzenia wykonania wymaganych szczepień antycovidowych i posiadania certyfikatu. Miała takie same zdanie w tej sprawie. Ustaliliśmy, że spotkanie odbędzie się w klubie „Arton” za odpłatnością za konsumpcję. Udział zadeklarowało 25 osób z różnych klubów, sekcji i struktur Stowarzyszenia. W programie wieczoru założyliśmy słuchanie muzyki i poezji oraz wspólne śpiewanie ulubionych piosenek z młodości a także tańce.

O muzykowanie i śpiewanie poprosiłem zaprzyjaźniony zespól „Kazand” z bardzo aktywnego olsztyńskiego Stowarzyszenia „Srebrne Marzenia”, któremu prezesuje Waldek Chrzanowski. Waldek – sam zresztą muzykujący – dokonał wyboru tekstów piosenek i wyświetlał je na ekranie, abyśmy mogli uczestniczyć we wspólnym śpiewaniu. Członkowie zespołu zaś to byli muzycy olsztyńskiej filharmonii i pracownicy dydaktyczni Państwowej Szkoły Muzycznej. Zgodzili się zagrać z dużą chęcią, gdyż od początku pandemii też się ze sobą nie spotykali i nie grali jako zespół. Była więc to dla nich także dobra okazja aby się ponownie zgrać i uprzyjemnić nam andrzejkowy wieczór. Bawiliśmy się ok. trzech godzin. W trakcie spotkania wysłuchaliśmy także prezentacji poezji śpiewanej w wykonaniu mgr. Janusza Bieńkowskiego oraz recytacji utworów własnych prof. Tadeusza Rawy i dr. Andrzeja Lubeckiego. Ten ostatni bardzo ciekawie opowiadał także o swojej pasji fotograficznej związanej z pracą zawodową w dziedzinie geodezji i kartografii. Był nawet konsultantem naszego kosmonauty Mirosława Hermaszewskiego. Do dzisiaj – jak powiedział – się przyjaźnią.

Konsumpcję w postaci bardzo smacznych trzech rodzajów pierożków i innych zakąsek oraz ciasta i napoje zapewnił niezawodny Pan Sławek – szef klubu „Arton”. Dokumentację zdjęciową zagwarantowała Halinka Ławczyńska. Przejęta rolą organizatorki Marysia Bentkowska celebrowała wykonawców i obdarzała ich miłym słowem oraz drobnymi upominkami. Andrzejom oczywiście złożyliśmy serdeczne życzenia i odśpiewaliśmy sto lat. Lania wosku nie było, ale też nikt z uczestników nikomu coronawirusa nie przekazał, co z satysfakcją odnotowaliśmy po jakimś czasie. Udało się i kolejny raz było fajnie. Wszyscy byli bardzo zadowoleni.

 

Leon Szeląg

Prezes Klubu „Ziemia Warmińska”

Stowarzyszenia Absolwentów UWM


 

 

 

 

 


Komentarze nie są dozwolone.