Prezentacja książki profesora Stanisława Achremczyka

Kortowo dawniej i dziś

Znany olsztyński historyk prof. dr hab. Stanisław Achremczyk, prezes Towarzystwa Naukowego im. Wojciecha Kętrzyńskiego, były dyrektor Olsztyńskiego Ośrodka Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego (dziś Instytut Północny im. Wojciecha Kętrzyńskiego) i były prorektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie 70-lecie pierwszej olsztyńskiej uczelni akademickiej, będącej dziś uniwersytetem, uczcił napisaniem kolejnej bardzo ciekawej książki pt.: „Kortowo dawniej i dziś”, wydanej przez Towarzystwo Naukowe  im. W. Kętrzyńskiego wspólnie z Instytutem Północnym im. W.  Kętrzyńskiego.

Słowo wstępne napisał Gustaw Marek Brzezin, Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego, który nawiązał do powstania uczelni i podkreślił jej 70-letni dorobek.

Autor poprowadził nas piękną polszczyzną przez historię Kortowa. Bogato ilustrowana książka ma ponad 190 stron. Składa się z 20 rozdziałów,  których tytułami autor pointuje przekazane informacje: Kortowo pradziejowe; Folwark Stary Dwór; Królewska domena Pozorty i Stary Dwór; Szpitalny kompleks w Kortowie; Koniec Kortau. Tragiczny styczeń 1945 roku; Początki akademickiego kampusu; Kortowo w budowie; Codzienność Starego Kortowa; Sportowa Wyższa Szkoła Rolnicza; Nie tylko nauka i sportowe treningi; Studencka rewolucja roku 1956; Kortowo okresu małej stabilizacji; Kortowo II; Akademicka tradycja; Kortowo III; Fenomen Kortowa; Kortowskie rewolucje; Kortowo w czasach ART; Uniwersyteckie Kortowo; Kortowo studenckie.

Kortowo to miejsce wyjątkowe nie tylko ze względu na uniwersytet, lecz także historię, i to historię niezwykłą, gdyż obecność człowieka datowana jest tu na lata 7800- 7600 przed narodzeniem Chrystusa. Nazwy dzisiejszemu kampusowi użyczyło jezioro Cortoyen. Nazwa pochodzi od staropruskiego słowa korto, oznaczającego puszczę, gęste zarośla. Odnalezione w Kortowie kościane berło świadczy, że człowiek od 10 tys. lat nad kortowskim jeziorem zmaga się z przyrodą o lepsze życie. Znaleziony nad jeziorem Kortowskim toporek z rogu łosia, datowany metodą analizy pyłkowej na lata 7800-7600 p.n.e., świadczy o pobycie koczowniczych grup ludzi podążających za reniferami.

Na kilkunastu kolejnych stronach profesor Stanisław Achremczyk omówił w interesujący sposób następujące po sobie cywilizacje, kończąc na powstaniu miasta Olsztyna, którego granice biegły przez jezioro Kortowskie. Zatem polowa dzisiejszego kampusu należała do miasta, a reszta do kapituły warmińskiej, która na tym terenie założyła majątek Stary Dwór obok istniejących Pozort. Wkrótce oba majątki zostały połączone. Oba były nastawione na  hodowlę owiec i koni, i to najlepszych, poszukiwanych ras. Często wystawiono je na wystawach  rolniczych, na których zdobywały nagrody.

Pozorty w 1861 roku liczyły pięć domów, w których żyło 71 mieszkańców. Sporo z nich nosiło polskie nazwiska. Gdy w 1910 roku niemieccy urzędnicy dokonywali spisu powszechnego, owi robotnicy rolni protestowali, by zapisywano ich jako Mazurów, czuli się bowiem polskimi Warmiakami. W czasie plebiscytu 11 lipca 1920  roku znalazło się 17 odważnych mieszkańców Pozort, którzy wrzucili do urny kartkę z napisem ” Polen”,102 jednak zagłosowało za  Prusami Wschodnimi.

Tuż przed I wojna światową  zakończono w Kortowie budowę Prowincjonalnego Zakładu Leczniczo – Opiekuńczego dla  Psychicznie Chorych. Po wybuchu pierwszej  wojny część szpitala przeznaczono na lazaret. Wygospodarowano aż 1300 miejsc. Po wojnie w  szpitalu  opiekuńczo-leczniczym leczono ponad 400 chorych pensjonariuszy, i to leczono przy pomocy różnorakich zajęć. Przy szpitalu było gospodarstwo obsługiwane także przez pensjonariuszy.

Podczas drugiej  wojny kortowski szpital psychiatryczny stał się rezerwowym szpitalem garnizonowym. Pierwsza  tragedia chorych z kortowskiego szpitala rozegrała się już w 1940 r, kiedy to do  obozu zagłady utworzonego w Działdowie przewieziono chorych umysłowo z różnych zakładów i w większości zamordowano.

W 1945 r w przededniu ofensywy radzieckiej kortowski zakład otrzymał status szpitala dla żołnierzy rannych na froncie. Ilość pensjonariuszy zmniejszono do 100. Szpital przyjął  140 rannych. Ponadto schroniło się tu około 200 uciekinierów. W chwili, gdy na teren Kortowa wkraczali radzieccy żołnierze  w budynkach szpitalnych znajdowało się około 600 osób.

Szpitalny kompleks po przejściu wojennego huraganu był w części spalony, opustoszały, zwłoki zamordowanych jeszcze na początku lutego nie były pogrzebane Pochowano ich dopiero w marcu, gdy zima zelżała.

Po wojnie Kortowo znalazło się pod zarządem Wojewódzkiego Związku Samorządowego, który postanowił zagospodarować poszpitalne budynki na mieszkania. Niestety, nie było pieniędzy na remonty. Zaczęto się zastanawiać nad umieszczeniem w tym kompleksie Akademii Medycznej i za pieniądze budżetu państwa wyremontować poszczególne gmachy. Niestety Akademia Medyczna została zlokalizowana w Białymstoku. W Kortowie  umieszczono dwuletnią szkołę pielęgniarek i szkołę łączności „Służby Polsce” oraz Centralny Pocztowy Ośrodek Wyszkolenia Powszechnej Organizacji „ Służba Polsce”.

W lipcu 1947 roku ówczesny wicewojewoda olsztyński Bohdan Wilamowski wystąpił do Mazurskiej Wojewódzkiej Rady Narodowej  z wnioskiem o podjęcie uchwały w sprawie utworzenia w Olsztynie uczelni akademickiej o charakterze rolniczym. Wniosek został przyjęty przez plenum Mazurskiej Rady Narodowej  10 lipca 1947 r.

Ministerstwo Oświaty 19 maja 1950 r  wyznaczyło Mariana Gotowca na rektora -organizatora WSR w Olsztynie. Rada Ministrów 31 maja 1950r  podjęła decyzję o utworzeniu Wyższej Szkoły Rolniczej w Olsztynie z połączenia dwóch Wyższych Szkół Gospodarstwa Wiejskiego w Cieszynie i łodzi.

Pod pretekstem  przygotowania mieszkań dla przyszłej kadry uczelni z Olsztyna wykwaterowano 204 rodziny do: Ostródy, Olsztynka, Bisztynka, Jezioran, Giżycka, Kętrzyna, Pasymia, Dobrego Miasta i Mikołajek. Z czasem okazało się że z 300 przygotowanych  mieszkań pracownicy Kortowa otrzymali zaledwie 30.

Na przekazanym nowej uczelni terenie znajdowało się 27 budynków, z czego 23 wymagały poważnej adaptacji, a 4 całkowitej odbudowy. Głównym wykonawcą prac było  Olsztyńskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego. Do Pomocy przyjechało kilkuset studentów z różnych uczelni. Kortowo stało się wielkim placem budowy. Naturalnie wszystkich prac nie wykonano przed zaplanowaną na 2 września inauguracją roku akademickiego. Wykonano najpilniejsze prace, a pozostałe kontynuowano.

W Wyższej Szkole Rolniczej pracę podjęło 27 samodzielnych pracowników naukowych, 10 zastępców profesorów, 16 adiunktów, 72 asystentów naukowych i technicznych. Większość kadry stanowili cieszynianie.  Studia podjęło 1200 studentów. Dwie pierwsze inauguracje odbyły się w Teatrze im. Stefana Jaracza , a trzecia w Kortowie w sali wykładowej Zakładu Chemii Rolnej, która dziś nosi nazwę Auli im. prof. Mieczysława Kotera i organizowany jest w niej doroczny Dzień Absolwenta.. Wówczas  na czterech wydziałach rozpoczęło naukę 2025 studentów, w tym 518 na pierwszym roku. Wśród studentów było dwóch Koreańczyków. Wykład inauguracyjny , zatytułowany Mikołaj Kopernik to szermierz naukowego poglądu na świat, wygłosił prof. Franciszek Kuczera.

Warto podkreślić, że w kortowskiej uczelni podjęli pracę nauczyciele akademiccy  wykształceni w różnych przedwojennych szkołach w: Krakowie, Lwowie, Wilnie,  Moskwie i Szwajcarii. Odbyli staże naukowe w znakomitych  ośrodkach niemieckich, szwajcarskich, francuskich i włoskich. Znali świat Zachodu, doceniali zachodnią cywilizację, kulturę europejska i polską zarazem. Jedni byli głęboko wierzący i przywiązani do Kościoła, drudzy głosili się ateistami. Profesor wiele uwagi poświęca zarówno nauczycielom akademickim jak i studentom wyróżniającym się w różnych dziedzinach w minionym siedemdziesięcioleciu.

W pierwszych latach istnienia WSR wszystkie budynki, tak jak przed 1945 r, zwano blokami lub pawilonami. Numeracja owych bloków nie była przejrzysta ani zrozumiała. Dopiero w roku 1988 wprowadzono zmiany, nadając ulicom patronów i numeracje domów.

Studentów stale stale przybywało, więc zaczęto budować akademiki. W 1952 r powstały dwa domy studenckie o numerach 1 i 2, 2 lata później wzniesiono DS 3, a w 1955 r – DS 4, natomiast w 1957- DS 6. Następne akademiki o numerach 7.8 i m9  oraz hotel asystencki wybudowano w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Kolejne domy studenckie, ju z o znacznie wyższym standardzie, zbudowano w latach 1983-84, czyli DS 119 i 120 Uniwersytecki Dom Rotacyjny. W 1956 wybudowano okazały blok Nowej Zootechniki, który przez wiele lat był wizytówką uczelni. W 1965 r wybudowano Katedrę Mechanizacji Rolnictwa ,a  rok później i nowa  dla sportów wodnych.

Profesor  szczegółowo omawia przekształcenie WSR w ART i wielce korzystne tego następstwa.

W latach siedemdziesiątych do Szczecina przeniesiono Wydział Rybackim. Podczas rektorskich rządów prof. dr hab. Tadeusza Krzymowskiego przekształcono w ART  i w Kortowie pojawiły się Wydział Weterynaryjny i Wydział Mechaniczny, natomiast  Zawodowe Studium Geodezji i Urządzeń Rolnych  przekształcono w Wydział Geodezji i Urządzeń Rolnych a Oddział Rybactwa Śródlądowego w Wydział Ochrony Wód i Rybactwa Śródlądowego.

W latach 70-tych zaczęło się także doinwestowanie wydziałów. Rozbudowano siedziby Wydziałów Mleczarskiego, Wydziału Geodezji  i Urządzeń Rolnych oraz Wydziału Mechanicznego, zbudowano 6 szklarni. Halę Wydziału Nauki o Żywności, skrzydło stołówki. W tym samym czasie zaczęło się wielkie budowanie za Kortówką. Najpierw powstały obiekty Wydziału Weterynaryjnego, Instytutu Nauk Politycznych,. W Kortowie III zbudowano także wiele obiektów potrzebnych do celów doświadczalnych.

W 1999 roku powstał Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, a wraz z nim nowe wydziały i kierunki studiów oraz wzrosła liczba studentów. Pierwszym rektorem został prof. dr hab. Ryszard Górecki. Za jego kilku kadencji wzniesiono Bibliotekę Uniwersytecką, Centrum Kongresowe obiekty Wydziału Humanistycznego, Centrum Popularyzacji Nauki i Innowacji, a w budowie jest siedziba Wydziału Prawa,  i Wydziału Nauk Społecznych.

Od początku, w miarę możliwości, wznoszono obiekty sportowe. Najpierw zaadaptowano dwie sale w bloku 28. Następnie przystąpiono do budowania boisk do gier zespołowych, skoczni w dal, bieżni żużlowej,  drewnianej skoczni narciarskiej, odbudowano przystań żeglarska z pomostem, a później przyszła kolei na stadion sportowy, halę sportową, korty tenisowe  itd. Umożliwiło to rozwój sportu wyczynowego. Powstał AZS. Posypały się sportowe sukcesy studentów. Wielu sportowców zostało olimpijczykami. Z czasem obiekty te trzeba było udoskonalać, przeprowadzając kapitalne remonty lub wznosić od nowa , np. przystań.

Młodzież mogla również rozwijać talenty artystyczne. Powstawały zespoły, które później zdobywały laury ca całym świecie, Najpierw był Zespół Taneczny „Mazury”, a później Zespół Pieśni i Tańca „Kortowo”, Chór im. prof. Wiktora Wawrzyczka, i wiele innych zespołów.

Profesor szczegółowo omawia historie i osiągnięcia zespołów sportowych, i artystycznych oraz przedstawia osoby, które przyczyniły się do tych sukcesów.

Kortowscy studenci zwrócili na siebie większą uwagę mieszkańców Olsztyna, kiedy to  w 1956 r solidaryzując się z walczącym narodem węgierskim, zbierali pieniądze, oddawali krew i zorganizowali marsz  przez miasto  oraz wiece solidarnościowe.

Profesor pamiętał także o absolwentach i ich Stowarzyszeniu.

Zasygnalizowałem w telegraficznym skrócie tylko garść problemów podjętych przez profesora Stanisława Achremczyka w przepięknie napisanej książce. Zachęcam wszystkich do jej przeczytania.

 

Książkę profesora Stanisława Achremczyka

zaprezentował Bolesław Pilarek


Komentarze nie są dozwolone.