Z doświadczeń okularnika od 1962 r.

JAK ZADBAĆ O SWÓJ WZROK?

Na co dzień, zapewne nie zastanawiamy się nad tym, jaką rolę pełnią poszczególne zmysły w naszym organizmie. Po prostu żyjemy – oddajemy się codziennym obowiązkom i przyjemnościom, niewiele myśląc o tym, co by było, gdybyśmy nagle zostali dotknięci jakąś chorobą, która ograniczyłaby naszą samodzielność lub w znacznym stopniu utrudniła nasze życie. Właśnie, co by było gdyby…

TEN NAJWAŻNIEJSZY …!

Dzięki zmysłom poznajemy otaczający świat, które jednocześnie ostrzegają nas przed niebezpieczeństwami. Dzięki nim mamy również przyjemność poznawania jaśniejszej strony naszego życia, w szerokim rozumienia tego słowa. Tak samo jak zwierzęta posiadamy pięć zmysłów: węch związany z nosem, smak związany z językiem oraz całą jamą ustną, słuch, za który jest odpowiedzialne ucho oraz dotyk i wzrok. Są to wyspecjalizowane komórki – receptory, zlokalizowane w naszych zmysłach, odbierające informacje z otaczającego nas świata, które mogą być przełożone na impulsy elektryczne. Następnie, informacje te są przekazywane do odpowiedniej części mózgu, gdzie następuje ich analiza i ocena. Za każdy z wyżej wymienionych zmysłów i ich prawidłowe działanie odpowiedzialne są konkretne ich narządy. Kiedy np. zmysł słuchu zaczyna nam szwankować, wtedy gorzej słyszymy lub możemy nawet utracić zdolność słyszenia. Gdy dochodzi do zaburzeń w obrębie zmysłu dotyku, możemy np. mieć problem z oceną bólu czy odczuwania zimna albo ciepła.

Jednak dzięki zmysłowi wzroku odbieramy większość informacji z otoczenia, który rozpoznaje fale elektromagnetyczne, jako tę część widma, określaną światłem widzialnym. Zatem, jaką rolę w życiu człowieka pełni wzrok? Przede wszystkim pozwala Nam poznawać otaczającą rzeczywistość i poruszać się w niej w sposób swobodny. Warto pamiętać, że wzrok jest integralną częścią naszego organizmu, a jego funkcjonowanie jest całkowicie związane i zharmonizowane z całym organizmem, na dobre i na złe. Schorzenia układu krążenia, miażdżyca naczyń krwionośnych czy cukrzyca mogą doprowadzić do nieodwracalnych zmian w oku.

Dobry wzrok, często nawet nie zastanawiamy się nad tym, pozwala Nam na niezależne wykonywanie wielu różnych, codziennych czynności, takich jak: poranna toaleta, przygotowanie posiłków, praca, nauka, czytanie, pisanie, jazda samochodem, używanie smartfona, praca przy komputerze. Badania potwierdzają, że wzrok dostarcza około 85% informacji z otoczenia. Dla odebrania wrażeń świetlnych z otoczenia, nasze oko potrzebuje jedynie 0,05 sekundy. Jeśli porównamy ten czas ze zmysłem słuchu, to dla odebrania dźwięku musi on brzmieć przynajmniej dwukrotnie dłużej, aby dotarł do naszego komputera – MÓZGU. Wzrok to także narząd niezwykle ruchliwy. Tę wyjątkową cechę wzroku zapewnia sześć, zlokalizowanych w oczodole mięśni. Promienie (światło widzialne) po przejściu przez soczewkę, skupiają się na siatkówce. Tam dzięki specjalnym receptorom, następuje zmiana światła na elektryczne impulsy, które za pośrednictwem nerwu wzrokowego trafiają do mózgu. Po dotarciu danego obrazu do kory wzrokowej w mózgu, następuje analiza impulsów oraz nadana im ostateczna i właściwa forma. Światłoczułe czopki, których mamy ok. 7 mln, odpowiadają za widzenie w dzień. Natomiast pręciki, które mamy do dyspozycji – około 130 mln, uaktywniają się, gdy jest ciemno. Warto wiedzieć, że nasze oczy widzą „do góry nogami”. Zmysł wzroku jest wyposażony w dwa rodzaje receptorów, pierwszy z nich potrafi określić i nazwać kolor, drugi natomiast ocenia jasność obrazu. Warunkiem prawidłowego działania oka jest jego odpowiednia wilgotność. Powieka oka jest aktywnym płaszczem ochronnym. Nie tylko chroni je przed urazami mechanicznymi, ale również przy każdym mrugnięciu, rozprowadza po powierzchni oka cienką warstwę tzw. płynu łzowego. Główna składowa tego płynu to warstwa wodna utrzymywana na powierzchni oka przez warstwę śluzową, która jest zabezpieczona przed parowaniem przez warstwę lipidową. Płyn ten jest wydzielany m.in. przez gruczoły łzowe.

Wzrok a samodzielność

Wśród nas żyją osoby niewidome i ociemniałe. Osoba, która nie widzi od urodzenia lub utraciła wzrok przed 5. rokiem życia jest osobą niewidomą. Natomiast osoby „ociemniałe” to te, które utraciły zdolność widzenia po piątym roku życia i pamiętają obrazy wzrokowe. Niezależnie jednak od definicji, życie w wiecznym mroku nie jest łatwe…! O tym, że jest jednak możliwe, niewidomi udowadniają to każdego dnia.

Jednak nie da się ukryć, że dobry wzrok po prostu ułatwia nam codzienne życie.

Wzrok a sfera: emocjonalna i społeczna

Wzrok zapewnia nam prawidłową orientacje przestrzenną oraz umożliwia bezpieczne poruszanie się w niej. Jaki jest, więc jego wpływ na sferę społeczną i emocjonalną? Co się dzieje, gdy zaczynamy mieć problemy ze wzrokiem? Niemożność widzenia jest szczególnie uciążliwa dla osób, które utraciły wzrok lub borykają się z postępującym pogorszeniem widzenia w późniejszych latach swojego życia. Gdy takie osoby nagle stają w obliczu utraty wzroku, zwyczajnie nie są w stanie wyobrazić sobie tego, że ich dalsze życie będzie jednak możliwe. Sfera emocjonalna u takich osób zostaje poważnie i odczuwalnie zaburzona. Największym problemem dla nich jest kwestia braku akceptacji nowej rzeczywistości, samego siebie, ale również liczne ograniczenia, które wynikają ze znacznego pogorszenia bądź utraty wzroku. W takiej sytuacji osoba, która straciła lub traci wzrok, dość często poddaje się i nie chce stawić czoła przeciwnościom swojego losu. Jej stan ducha przekłada się również na sferę społeczną tych osób. Mając świadomość problemów ze wzrokiem, w mniejszym bądź większym stopniu wstydzą się swojej niepełnosprawności i zaczynają się coraz bardziej zamykać w sobie. W związku z tym ograniczają wyjścia z domu oraz kontakty towarzyskie. Naturalnie, dość często przekłada się to także na życie zawodowe.

Co szkodzi oczom?

Budowa oczu umożliwia nam sprawnie i intensywnie funkcjonować, bez żadnej szkody. Jednak jest jedno „ale”! Takie działanie wzroku jest możliwe w warunkach idealnych. W życiu jednak, spotykamy się z różnymi sytuacjami, a otoczenie dostarcza nam wielu bodźców, które wpływają na nasz wzrok, niekoniecznie korzystnie. Takie bodźce częściej szkodzą widzeniu, niż go wspomagają. Nie jesteśmy w stanie zapobiec wszystkim chorobom oczu, ponieważ na wiele z nich, człowiek po prostu nie ma wpływu. Pewne choroby mogą być uwarunkowane genetycznie, inne być wynikiem nowotworów, zakażeń czy urazów. Ale to nie jest tak, że zupełnie nie mamy wpływu na swój wzrok. Mamy i to ogromny! Oczom szkodzą np. zła dieta, używki (papierosy, alkohol), zanieczyszczenia powietrza, np. kurz jak i bardzo szkodliwe promieniowanie UV. Nasz wzrok może ulec również pogorszeniu z powodu nieprzestrzegania przez nas bezpieczeństwa i higieny pracy. Jest wiele zawodów, które narażają nasz wzrok i do nich należy nie tylko wyłącznie praca przy komputerze.

Praca przy komputerze oraz oglądanie TV

W naszym życiu, dość często nie dostrzegamy a może nie chcemy, i sami sobie szkodzimy własnym oczom, zaniedbując elementarne zasady higieny wzroku? Często przyczyna takich zaniedbań wynika również z braku wiedzy i świadomości zagrożeń dla naszego wzroku. Są to zwykle, codzienne zachowania, które powtarzane i utrwalane przez nas, stają się zgubne dla naszych oczu. Pierwsze sygnały, że z naszym wzrokiem dzieje się coś niedobrego, pojawiają się po czterdziestce. Litery rozmazują się, gdy trzymamy za blisko, np. gazetę. Oczy bolą nas i pieką, do tego dołączają zawroty i bóle głowy. Bez względu na pracę, jaką wykonujemy, najkorzystniej jest, gdy światło nie migocze i pada z tyłu w kierunku patrzenia. Zadbajmy, aby praca przy monitorze, tak samo jak i oglądanie telewizji odbywały się w oświetlonym pomieszczeniu. Światło w pomieszczeniu jak i naturalne nie powinno padać bezpośrednio na ekran telewizora lub monitora. Zadbajmy o dobre światło!

W ciemnym pokoju, jasny ekran tworzy kontrast, źle działający na nasz wzrok. W takiej sytuacji, nasze oczy są zmuszone do szybkiej akomodacji (tzw. nastawności oka), która bywa niekiedy bolesna i instynktownie mrużymy oczy, gdy oślepia nas jasność. Lepiej zainstalować (ustawić) za monitorem czy telewizorem lampkę, rozpraszającą ciemność w pomieszczeniu. Żyjemy w XXI wieku i często korzystamy z takich urządzeń m.in. jak telefon komórkowy, telewizor, monitor komputera, tablet, Internet. Pracując przy komputerze, warto pamiętać o dostatecznym oświetleniu naszego pomieszczenia. Światło ma być tak zainstalowane, aby jego źródło nie odbijało się w ekranie monitora. Czy na pewno komputer jest winowajcą? Statystyki potwierdzają, że aż 95 na 100 osób, które pracują przy komputerze odczuwa dolegliwości dotyczące oczu. Nie jest to jednak skutek wpływu samego komputera, lecz także lekceważenie zasad jego użytkowania i organizowania pracy. Jeśli chcemy, aby na długo zachować dobry wzrok, niezbędne jest przestrzeganie reguł korzystania z komputera.

Gdy korzystamy z komputera w pomieszczeniach z klimatyzacją, to dość często prowadzi do wystąpienia zjawiska zespołu suchego oka (ZSO). W ostatnich latach jest to jedna z najczęstszych przyczyn wizyt pacjentów u okulisty. Objawami ZSO są głównie: świąd, pieczenie oraz zaczerwienienie i bóle oczu. Mogą również pojawiać się problemy z wyraźnym widzeniem. Dlatego warto zachować właściwą odległość oczu od ekranu monitora, która powinna wynosić od 40 do 75 cm. Wysokość siedzenia (tylko nie miękkie - hemoroidy!), obrotowego krzesła z regulacją, należy tak wyregulować, aby ekran monitora znajdował się minimum 200 poniżej poziomu linii wzroku. Niestety, zbyt wiele osób pracujących przy komputerze, ma niedobry nawyk nadmiernego skupienia wzroku na monitorze, zapominając o mruganiu oczami! Zawsze prowadzi to do napięcia fizycznego i psychicznego oraz szybkiego zmęczenia oczu.

Pracując dłuższej przy komputerze, róbmy przerwę co 1,5 – 2 godziny przez 5 – 15 minut. Celem jest lepsze nawilżenie oczu, gdy pomrugamy intensywnie przez chwilę, a potem przez chwilę spojrzymy na zieleń lub w niebo. To wypróbowany sposób na rozluźnienie mięśni rogówki. Gdy nosimy okulary, odczujemy ulgę, gdy zdejmiemy je na parę chwil, jednak tylko w przypadku, „gdy używamy minusy”. Ale uwaga, w przypadku okularów z „plusami”, po zdjęciu ich, spowodujemy nasilenie koniecznej pracy mięśnia rzęskowego i wywoła to jego nadmierne obciążenie, a więc zmęczenie. Długotrwałe wpatrywanie się w ekran monitora, pobudza również obfite wydzielanie łez przez narząd łzowy. Skutkiem takiej eksploatacji wzroku, jest zmniejszenie jego zdolności do wydzielania łez. Prowadzi to do odczuwania bólu głowy i lekkiej utraty ostrości widzenia. Wtedy pomocnym sposobem jest nawilżanie powietrza w pomieszczeniu lub stosowanie kropli (bez konserwantów), tzw. sztucznych łez. Jednak, brak króciutkich przerw na patrzenie w dal, to jeden z głównych czynników, prowadzących do krótkowzroczności u osób, które regularnie korzystają z komputera!

Propozycje „gimnastyki ” relaksacyjnej wzroku!

1. Unieśmy wzrok nad ekran monitora lub obok niego i popatrzmy na najdalszy obiekt.

2. Zamrugajmy kilka razy i po chwili przenieśmy wzrok z powrotem na ekran.

3. Oczy zamykamy delikatnie – górna i dolna powieka powinny lekko stykać się ze sobą, ale nie zaciskajmy ich!

4. Czoło, brwi i reszta twarzy pozostaną nieruchome – poruszamy tylko powiekami.

5. Otwieramy oczy, co 5 – 6 sekund, czynność tę powtarzamy 15 razy.

6. Trzepotanie powiekami pomaga rozluźnić 6 mięśni otaczających oczy, które bywają zbyt napięte przy dłuższej pracy na komputerze.

7. Połóżmy opuszki palców delikatnie na skroniach, zamrugajmy 10 razy, tak szybko jak potrafimy. Pod palcami nie powinno się odczuwać żadnego ruchu. Jeśli go czujemy, to znaczy, że mrugamy za mocno.

8. Zamykamy lekko oczy (nie zaciskamy powiek) i odpoczywamy. Bierzemy 3 głębokie oddechy. Rozluźniamy brwi. Czynność tę powtarzamy dwa razy!

Światło? – NATURALNE !

Pamiętajmy, że przy używaniu wzroku obowiązuje nas zasada – dobre widzenie wymaga dostatecznego oświetlenia. Dlatego też pomieszczenia, gdzie pracujemy, powinny być odpowiednio oświetlone. Oczywiście, że zawsze najlepsze jest światło naturalne. Jednak w naszej strefie klimatycznej takie warunki istnieją głównie latem. Gdy używamy światła sztucznego, nie może ono być ani zbyt intensywne ani za słabe. Pracując przy komputerze w pomieszczeniu, jego oświetlenie wymaga takiego źródła światła, aby nie odbijało się od ekranu a jego natężenie powinno wynosić 500 – 600 luksów. Okuliści zalecają ustawienie dodatkowego oświetlenia, np. – lampę stojącą, kinkiet lub lampkę, gdy pracujemy przy biurku. Gdy piszemy ręcznie a jesteśmy praworęczni, oświetlenie biurka powinno dochodzić z lewej strony i na odwrótgdy jesteśmy leworęczni.

Jeśli zauważymy, że nasze oczy służą nam mniej sprawnie, źle widzimy z bliska lub nie sięgamy wzrokiem tak daleko, jak dawniej – nie lekceważmy tego! Nie pożyczajmy okularów od znajomych, nie kupujemy również gotowych okularów przeznaczonych dla daleko-, czy krótkowidzów w aptekach, a tym bardziej na bazarach. Warto pamiętać, że profesjonalny dobór soczewek do okularów czy szkieł kontaktowych przez lekarza okulistę jest niezwykle dla nas istotny! Kalendarium badań oczu dla osób potrzebujących wsparcia okulistów na stronie 11.

SZEŚĆ FAKTÓW DOTYCZĄCYCH ZAGROŻEN PROMIENIAMI UV

1. Oczy są jedynym wewnętrznym zmysłem, wystawionym na bezpośrednie działanie promieni ultrafioletowych – UV. 2. Nie będąc w pełnym słońcu, przyjmujemy około 40% promieni UV. 3. Widoczne oznaki przedwczesnego starzenia się, to w 90% skutek uszkodzenia wewnętrznego skóry wywołane przez UV. 4. Co roku z powodu zbyt długiej ekspozycji na UV, około 3,2 miliona ludzi traci wzrok. 5. Działanie promieni UV przyśpiesza również wystąpienia zaćmy. Rocznie na świecie jest przeprowadzanych około 20 mln operacji usunięcia zaćmy.

6. DZIECI – są pod tym względem, szczególną grupą społeczną, bo wyjątkowo narażoną na działanie promieni UV. W ciągu roku są one trzykrotnie bardziej narażone na UV niż osoby dorosłe. Przyczyną takiego zagrożenia jest fakt, że nasze maluchy, przedszkolacy, uczniowie szkół podstawowych i średnich mają oczy, których źrenice są większe a soczewki bardziej przezroczyste. Dlatego też ich oczy nie filtrują dostatecznie promieni UV i tym samym absorbują większe dawki tego szkodliwego promieniowania. Ludzie nauki ponad wszelką wątpliwość wykazali, że do 18 roku życia wspomniana grupa otrzymuje około 80% dawki całkowitego promieniowania UV, na jaką narażone są w ciągu całego życia! U dzieci do pierwszego roku życia, do ich siatkówki dociera około 90% promieniowania UVA i ponad 50% UVB. Dlatego też, dzieci poniżej 6 miesiąca życia powinny unikać bezpośredniego słońca, jeśli to możliwe. Ich oczy są szczególnie delikatne.

U młodzieży w wieku 13 lat, do ich siatkówki dociera odpowiednio, około 60% UVA i 50% UVB. (Promienie UVA oddziałują na skórę nie tylko wtedy, kiedy wystawiamy ją na słońce, ale także podczas dni pochmurnych. Co gorsza, UVA docierają nawet do najgłębszych warstw skóry, uszkadzając włókna kolagenowe, powodują efekt fotostarzenia się skóry oraz jej wysuszenie. Natomiast UVB stymulują produkcję melaniny, dając efekt „trwałej” opalenizny po około 48 godzinach. Jednak powodują również poparzenia słoneczne, wysypki oraz odwodnienie skóry.) Wskaźnikiem ochrony przed UVB jest Czynnik Ochrony Słonecznej tj. SPF (Sun Protection Factor).

Rodzice organizując ferie dla swoich pociech, zwłaszcza zimą lub wczesną wiosną, powinni pamiętać o zwiększonym promieniowaniu UV, szczególnie w górach, kiedy śnieg nie jest już puszysty, lecz zlodowaciały. Taki śnieg odbija znaczne ilości światła, przyczyniając się do występowania olśnienia wzroku. Stwarza to bardzo duże zagrożenie uszkodzenia dziecięcej siatkówki swoich pociech. Wybierając odpowiednie okulary – upewnijmy się, że takie okulary filtrują zarówno promienie UVB jak i UVA.

W lecie, wybierajmy okulary przeciwsłoneczne, które przylegają do twarzy, aby dawały maksymalną ochronę oczu. Pod wpływem promieni UV powstają wolne rodniki (cząsteczki o bardzo dużym ładunku energii), które są bardzo szkodliwe zarówno dla skóry jak i oczu. Okulary przeciwsłoneczne, powinny być wyposażone w dobre filtry, aby skutecznie chroniły oczy przed skutkami działania promieni ultrafioletowymi – UV. Nie kupujmy takich okularów okazyjnie! Przyciemnione szkła rozszerzają źrenice, pogarszając jeszcze sytuację wzroku. Zakupione okulary słoneczne w salonie optycznym, poprzez swoją jakość, skutecznie chronią oczy przed słońcem również z boków i są wówczas dobrą inwestycją w zdrowie oczu. Chrońmy swoje i najbliższych oczy, nie tylko latem, lecz również zimą.

Odpowiednia dieta

Nasze oczy można także zadbać od wewnątrz, poprzez stosowanie odpowiedniej diety w diecie żywieniowej, bogatej w antyoksydanty i witaminę A. Chronią one nasz wzrok przed niekorzystnym wpływem wolnych rodników. Beta-karoten (rozpuszczalny w tłuszczu), z którego powstaje witamina A, witaminy E i C to najważniejsze przeciwutleniacze, wychwytują one i neutralizują wolne rodniki. Bardzo istotne działanie wspomagające mają również takie mikroelementy jak cynk, mangan i selen. Witamina A, jako najważniejsza dla organu wzroku, jest konieczna do utrzymania w dobrym stanie rogówki oka oraz wszystkich błon śluzowych ustroju. Chroni również oczy przed chorobami plamki żółtej, światłowstrętem, podrażnieniem jak również zaczerwienieniem oczu i powiek. Jest również jest niezbędna aby mogła być syntetyzowana rodopsyna – światłoczuł barwnika absorbujący fotony światła.

Rola witaminy A jest dla oka tym, czym materiał światłoczuły dla fotografii. Rozpuszcza się w tłuszczach i występuje tylko występuje w produktach zwierzęcych. Zalecanymi źródłami witaminy A w produktach pochodzenia zwierzęcego są m.in.: mleko pełne, masło, produkty mleczarskie, śmietana, wątroba, tran oraz żółtka jaj. Dbając o właściwy poziom witaminy A, nie wolno jej samowolnie zażywać bez ograniczeń, dzienną jej dawkę powinien ustalać lekarz! Natomiast prowitamina A, to cała grupa związków organicznych (około 600)są to karotenoidy, występujące tylko w świecie roślinnym. Ich źródłem są: boćwina, dynia, jarmuż, fasolka szparagowa, koper, marchew, morele, pietruszka, pomarańcze, pomidory, sałata, szpinak, szczypior, śliwki, wiśnie, zielony groszek oraz orzechy. Za najważniejszy jest uważany beta – karoten, z którego nasz organizm najłatwiej tworzy retinol, uczestniczący w procesie widzenia. Przygotowując warzywa do posiłku, wystarczy dodać do nich: 3 – 5 g, tj. 1/2 – 1 łyżeczkę oleju, najlepszy jest olej lniany.

Pamiętajmy, aby dieta była zawsze bogata w świeże warzywa i owoce (3/4 – warzywa i 1/4 – owoce), wszystkie one są bogatym źródłem przeciwutleniaczy. Zdrowiu naszych oczu służą również aktywność fizyczna, niepalenie papierosów, właściwy poziom dobrego cholesterolu (HDL), prawidłowe ciśnienie tętnicze. Wzrok doskonale chroni – DHA (kwas dokozaheksaenowy), zawiera go m.in. tłuszcz rybi. Jest on bogatym źródłem kwasów tłuszczowych typu omega – 3. Ich działanie jest nie tylko profilaktyczne, leczą one również choroby oczu, wzmacniają układ nerwowy jak i układ krążenia. Niedobór witamin A i C prowadzi do kurzej ślepoty oraz groźnej choroby rogówki oka, zespołu suchego oka (ZSO). Wtedy odczuwamy ucisk i lekki ból w oku, pojawiają się również przekrwione spojówki, można też tracić ostrość widzenia. Pamiętajmy, że dzienna dawka witaminy C nie może przekraczać 1000 mg! Spojówka, zewnętrzna warstwa gałki ocznej chroni przed zarazkami. Zdarza się jednak, że niestety i ona sama (spojówka) ulega zapaleniu albo zakażeniu o podłożu bakteryjnym czy wirusowym.

PAPIEROSY

Palenie papierosów, jest bardzo szkodliwe zarówno dla zdrowia palacza jak i każdego z nas. Dotyczy to zarówno palaczy czynnych jak i palaczy biernych!

Palacze nałogowi są czterokrotnie bardziej narażeni na chorobę oka –  zwyrodnienie plamki żółtej, związaną z wiekiem osoby. Obszar siatkówki jest odpowiedzialny za widzenie centralne, precyzyjne dostrzeganie i rozróżnianie szczegółów. Ta groźna choroba oczu grozi również biernym palaczom, którzy przebywają w pomieszczeniach zadymionych. Dym papierosowy w wyniku niecałkowitego spalania tytoniu zawiera więcej niż 400 związków chemicznych, z czego ponad 70 z nich to organiczne związki rakotwórcze. Trzeba wiedzieć, że nikotyna działa szkodliwie na wszystkie narządy naszego ciała, np. na ośrodkowy układ nerwowy, tworzy głód nikotynowy palacza, po prostu – nałóg. W połowie lat 50. nałogowych palaczek było jedynie 200 kobiet rocznie, dziś prawie 40 razy więcej. Od kilku lat w Polsce, rak płuc to najczęstsza przyczyna zgonów nowotworowych u kobiet, a nie rak piersi.

KSIĄŻKI

Sztuczne światło, kierujemy wyłącznie na stronice książki, prasy itp., a nie sobie w oczy. Czytanie tekstu w odległości przeciętnie około 35 cm, najmniej męczy wzrok. Odległość oczu jest dla każdego z nas inna i może wynosić od 25 do 45 cm. Zachowajmy jednak taką odległość, aby nie doprowadzić do sytuacji siedzenia „z nosem” w czytanym tekście. Nie dopuszczajmy również do przesuszenia oczu – pomrugajmy nimi od czasu do czasu.

BASEN oraz NARTY

Na basenie, okularki nie muszą mieć żadnych filtrów. Jedyne kryterium ich przydatności to odpowiednia guma, szczelnie chroniąca nasze oczodoły. Daje to pewność zabezpieczenia oczu przed kontaktem z wodą chlorowaną, a jest ona dla nich silnie drażniąca. Gogle, to szczególne okulary, przeznaczone dla narciarzy, które nie są żadną fanaberią. W przypadku jazdy na nartach, główną rolą takich okularów jest nie tylko chronienie oczu przed promieniami UV, odbitymi od śniegu. Stanowią one również ich zabezpieczenie przed mechanicznymi urazami. Ma to miejsce w przypadku, kiedy zmarznięte grudki śniegu prysną nie w nasze oko, tylko właśnie w ochronne gogle.

SPOSÓB PODAWANIA LEKU DO OCZU

Lek jest przeznaczony tylko do użytku zewnętrznego – miejscowo do worka spojówkowego.

1. Przed zakropleniem leku należy dokładnie umyć ręce.

2. Odkręcić zakrętkę znajdującą się na buteleczce.

3. Przechylić głowę do tyłu i odciągnąć dolną powiekę w dół, aby utworzyć

kieszonkę pomiędzy powieką i gałką oczną.

4. Odwrócić buteleczkę i delikatnie nacisnąć kciukiem lub palcem wskazującym na ściankę,

aż do wyciśnięcia jednej kropli leku do oka. Nie należy dotykać końcówką kroplomierza

do oka, ani powiek. Jeśli kropla nie trafiła do oka, należy zakroplić następną.

5. Po zakropleniu leku (np. Difadol 0,1%) należy przez około 2 minuty delikatnie

uciskać wewnętrzny kącik oka. Pomoże to zahamować wchłanianie leku do organizmu.

6. Jeśli lekarz zalecił zakraplanie leku także do drugiego oka, należy powtórzyć czynności z punktów 3., 4, i 5.

7. Kroplomierz jest tak zaprojektowany, aby dokładnie odmierzyć krople. Dlatego nie należy powiększać otworu w kroplomierzu.

8. Po zakropleniu należy zakręcić buteleczkę. Nie należy jednak zakręcać jej zbyt mocno.

/ŻRÓDŁO: Warszawskie Zakłady Farmaceutyczne S. A., Difadol 0,1%/

 

JASKRA, CZYLI GLAUKOMA

Choroba ta rozwija się długo i podstępnie, nazwana „cichym złodziejem”. Istotą tej choroby jest postępujące uszkodzenie nerwu wzrokowego, które objawia się narastającymi ubytkami pola widzenia. Naturalny rozwój jaskry prowadzi do nieodwracalnej utraty wzroku. Uważa się, że w Polsce jaskrą dotkniętych jest od 700 – 900 tys. osób, ale tylko połowa z nich jest świadoma choroby i leczy się. Wielu pacjentów nie zdaje sobie sprawy, że na nią choruje.

Zwykle idziemy do lekarza, gdy mamy już nieodwracalne zmiany w oku. Prawie 70% przypadków jaskry w Polsce jest wykrywanych zbyt późno. Dlatego jaskra stanowi poważny problem społeczny.

Krople przeciwjaskrowe w przypadku leczenia farmakologicznego

Przechylić głowę do tyłu i odciągnąć dolną powiekę w dół, aby utworzyć kieszonkę pomiędzy powieką i gałką oczną. Odwrócić buteleczkę, delikatnie nacisnąć ściankę kciukiem lub palcem wskazującym, aż do wyciśnięcia jednej kropli leku do worka spojówkowego od strony zewnętrznej kącika oka. Po zakropleniu leku, delikatnie uciskamy wewnętrzny kącik oka przez 2 – 3 minuty. Zapewnia to pełne wchłonięcie leku do wnętrza oka przez rogówkę.

ZDROWE OCZY TO PRZEDE WSZYSTKIM DBANIE O:

Regularną aktywność fizyczną, niepalenie papierosów, kontrolę ciśnienia tętniczego krwi, dbanie o prawidłowy poziom dobrego cholesterolu – HDL oraz codzienne zdrowe odżywianie się. Warto pamiętać o codziennym spożywaniu warzyw, bogatych w duże ilości roślinnego prekursora witaminy Abeta-karotenu (patrz: źródła witaminy A – str. 5).

7 SPOSOBÓW DBANIA O SWOJE OCZY !!!

1. Praca przy komputerze – umiar i rozsądek

Zawsze pracujmy w oświetlonym pomieszczeniu. Bez względu na to, czy korzystamy ze światła sztucznego czy naturalnego, to nie może ono padać na ekran monitora. Pamiętajmy również o odległości oczu od monitora, optymalna odległość wynosi od 40 do 75 cm oraz 100- 200 poniżej poziomu linii wzroku. Pracując przy komputerze, pamiętajmy również aby od czasu do czasu zamknąć oczy na 5 sekund, by je nawilżyć.

Co 10 – 15 minut warto na chwilę oderwać wzrok od monitora i przenieść go na odległe przedmioty, pozwoli to złagodzić napięcie akomodacyjne. Bardzo pomocne dla naszych oczu jest przeznaczenie 5 – 10 minut na spacer, raz na 2 godziny. Trudne do wykonania, ale możliwe.

2. Bez dymku z papierosa

Od dawna znana jest szkodliwość palenia papierosów, dotyczy ona głównie nałogowych palaczy. Są oni czterokrotnie bardziej narażeni na zwyrodnienie plamki żółtej oka niż osoby niepalące. Trzeba jednak pamiętać, że palenie bierne szkodzi również oczom osób niepalących, przebywającym w zadymionych pomieszczeniach. Dym tytoniowy to jeden z najbardziej rakotwórczych czynników. Inne zagrożenia to: smog, pył w powietrzu, chlor (pływalnie), środki chemiczne w kosmetykach, szamponach oraz płynach do kąpieli.

3. Światło najlepiej naturalne

Pomieszczenia domowe czy biurowe powinny być zawsze dostatecznie oświetlone. Naturalne światło, w naszej strefie klimatycznej jest pod dostatkiem głównie latem. Gdy korzystamy ze światła sztucznego, jego natężenie w danym pomieszczeniu powinno wynosić 500 – 600 luksów.

4. Okulary nie od parady

Nie eksperymentuj ze swoim wzrokiem. Jeśli zauważysz, że Twoje oczy działają mniej sprawnie, źle widzisz z bliska lub nie sięgasz wzrokiem tak daleko jak dawniej, zgłoś się do okulisty. Nie pożyczajmy okularów od znajomych, nie kupujmy gotowych okularów dla daleko – czy krótkowidzów w aptekach lub na bazarach.

Lekarz okulista, profesjonalnie zbada nasz wzrok i przepisze nam właściwą korekcję okularową. A optyk w sposób fachowy dobierze właściwą oprawę w konsultacji z pacjentem.

5. Ostrożnie ze słońcem !

Słońce wysyłając promienie UV, przyśpiesza tworzenie wolnych, aktywnych chemicznie rodników, szkodliwych dla skóry i oczu. Rondel kapelusza, daszek czapki czy parasol nie wystarczą, by chronić nas przed promieniami UV. Tylko okulary przeciwsłoneczne z dobrymi filtrami, potwierdzonymi atestem skutecznie ochronią nasze oczy przed promieniowaniem UV. Nigdy nie używajmy okularów przeciwsłonecznych, kupionych okazyjnie!

6. Dieta dla zdrowych oczu

Witamina A jest najważniejszą i niezbędną dla organu wzroku. Pozwala ona utrzymać w dobrym stanie rogówkę oka oraz wszystkie błony śluzowych ustroju. Stanowi również ochronę przed chorobą żółtej plamki, światłowstrętem, podrażnieniem i zaczerwienieniem oczu i powiek. Jest rozpuszczalna w tłuszczach a źródłem jej są wyłącznie produkty zwierzęce. Natomiast prowitaminę A tworzy cała grupa związków (około 600) określanych, jako karotenoidy, które występują tylko w świecie roślinnym. Wśród nich za najważniejszy uważa się beta – karoten, jest przeciwutleniaczem, wychwytującym i neutralizującym wolne rodniki. Nasz organizm najłatwiej z niego tworzy retinol – organiczny związek chemiczny, biorący udział w procesie widzenia. Naturalnym filtrem ochronnym oka jest pigment siatkówki, a w jej skład wchodzą właśnie karotenoidy. Są to luteina (barwnik występujący w żółtku jaja) i zeaksantyna. Te dwa związki organiczne wiążą wolne rodniki i absorbują promieniowanie elektromagnetyczne w zakresie fal poniżej 400 nm (UV – 260 nm) i chronią siatkówkę oka przed jej fotochemicznym uszkodzeniem.

7. Nie zaniedbuj regularnych badań kontrolnych!

Kontroluj ciśnienie tętnicze, poziom cholesterolu oraz cukru (glukozy) we krwi. Oko będąc bardzo czułym narządem, reaguje w swoim działaniu na różne nieprawidłowości w funkcjonowaniu naszego organizmu. Dlatego gdy dbamy o serce, układ krążenia, ciśnienie tętnicze, nerki, gospodarkę lipidową, poziom dobrego cholesterolu (HDL) – wtedy pośrednio dbamy również o zdrowie swoich oczu.

B A D A N I A

Kiedy trzeba odwiedzić okulistę? Gdy trzeba dobrać lub zmienić okulary oraz gdy mamy jakieś dolegliwości oczu. Niestety, zdaniem okulistów, niewielu z nas przestrzega zalecenia wykonywania regularnych badań kontrolnych. Jak dbamy tak mamy!

Jak wygląda pełne badanie u okulisty i jakie choroby jest w stanie wykryć?

Wizyta u okulisty kojarzy się nam z odczytywaniem, z tablicy na ścianie, rzędów coraz mniejszych literek – najpierw jednym a potem drugim okiem. Jednak postęp medycyny sprawił, że w lekarz okulista dysponuje zaawansowaną technicznie aparaturą. Pozwala ona na szybką, bezbolesną i dokładną ocenę stanu zdrowia oka, wykrycie wad wzroku oraz pomaga w diagnostyce chorób oczu.

Warto wiedzieć, co i jak bada lekarz, zaglądając pacjentowi w oczy!

KROK 1 – WYWIAD LEKARSKI

Wywiad rodzinny – są to pytania lekarza okulisty skierowane do pacjenta i dotyczą one chorób oczu występujących u krewnych, w rodzinie. Takie informacje mogą wskazywać na możliwość dziedziczenia skłonności do niektórych chorób oczu, np. jaskry. Ten wstępny i konieczny etap przed rozpoczęciem badań umożliwi lekarzowi uzyskać jak najwięcej informacji o pacjencie. Zebrana wiedza pomoże dokonać oceny stanu wzroku pacjenta, ze szczególną uwagą na niektóre etapy badań jego wzroku.

LEKARZ OKULISTA PYTA O:

- wiek (np. starczowzroczność – jak sama nazwa wskazuje, ma ona ścisły związek z wiekiem),

- tryb życia (np. uprawianie sportów siłowych może spowodować odwarstwienie siatkówki oka, a codzienna wielogodzinna praca przy komputerze lub oglądanie telewizji również wpływają negatywnie na kondycję naszych oczu),

- wykonywany zawód i warunki pracy (powtarzające się obciążenie wzroku, praca fizyczna przyczyniają się do pojawienia się niektórych chorób, np. wspomniane odwarstwienia siatkówki. Kontakt z niektórymi chemikaliami, też negatywnie oddziałuje na stan oczu),

- występujące choroby przewlekłe (cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie tętnicze krwi w dłuższym czasie też przyczyniają się do szkodliwego oddziaływania na wzrok),

- przebyte choroby (np. choroby zakaźne przebiegające z bardzo wysoką temperaturą ciała mogą spowodować upośledzenie wzroku, a zatrucia chemiczne np. ołowiem czy rtęcią również mogą doprowadzić do uszkodzenia nerwu wzrokowego),

- przyjmowane leki (zwłaszcza leki stale przyjmowane przy chorobach przewlekłych, np. gruźlicy, mogą oddziaływać na oczy; również niektóre antybiotyki, np. streptomycyna mogą uszkodzić wzrok),

- sięganie po używki (palenie papierosów ma szczególnie szkodliwy wpływ na nasz wzrok, przede wszystkim przyspiesza degenerację plamki żółtej, a to prowadzi do pogorszenia widzenia),

- sposób odżywiania – nie zapominajmy o diecie zawierającej witaminy A, jej niedobór osłabia widzenie, szczególnie w warunkach złego oświetlenia. Awitaminoza witaminy C w naszej diecie, przyspiesza rozwój zaćmy, a nadmiar soli, podwyższa ciśnienie w gałce ocznej, co jest szczególnie groźne, gdy chorujemy na jaskrę.

KROK 2 – oglądanie oczu od przodu

Jest to badanie makroskopowe – gołym okiem, bez użycia aparatury lekarz dokładnie przygląda się obu oczom. Dokonuje oceny wyglądu powiek (na ich brzegach może pojawić się np. stan zapalny, gradówka lub jęczmień). Spojówka – jej zapalenie to częsta choroba o podłożu alergicznym lub spowodowana przeciążeniem narządu wzroku. Często, przyczyną tej choroby może być także przebywanie w pomieszczeniach z suchym powietrzem, sztucznym oświetleniem lub w zanieczyszczonym środowisku. Lekarz okulista już na początku badania potrafi wychwycić nieprawidłowości w wyglądzie czy działaniu narządu wzroku.

KROK 3 – badanie w lampie szczelinowej

To kolejne, bardziej szczegółowe badanie naszych oczu, stosowane urządzenie, używane w okulistyce, jest ciągle przydatne i udoskonalane. Wyposażone jest w źródło światła dobrej jakości oraz obuoczny mikroskop (jego skala powiększenia obrazu wynosi – 6, 10 i 25 razy). Pacjent po zajęciu miejsca na taborecie przed aparatem, oparciu czoła i brody na specjalnych podpórkach jest gotowy do badania.

Lekarz, dzięki takiemu mikroskopowi, dokładnie ogląda oczy w cienkiej smudze światła o regulowanej wielkości i położeniu. Oświetla badane oko tak, aby jak najlepiej widzieć ważne szczegóły. Dlatego, w czasie badania lekarz prosi pacjenta o spojrzenie w dół, w górę, w lewo i w prawo, by dokładnie obejrzeć dużą powierzchnię gałki ocznej. Przy zastosowaniu dodatkowych przystawek do aparatu lekarz może też obejrzeć dno oka, wnętrze gałki ocznej, ciała szklistego i siatkówkę.

KROK 4 – badanie ostrości wzroku

Stosowane przy wielu chorobach oczu, których podstawowym objawem jest pogorszenie ostrości widzenia. Wykonywane na początku wizyty, gdy wzrok pacjenta nie jest zmęczony. Używane są tablice z rzędami znaków (liter), tzw. optotypy, o odpowiednio wielkości.

Stosowane są również tablice z obrazkami, przeznaczone do badania wzroku dzieci, nieznających jeszcze liter. Lekarz bada osobno każde oko, zakrywając drugie.

KROK 5 – badanie rodzaju wad wzroku

Celem tego badania jest dobranie właściwych korekcji okularowych. Do tego służy kaseta soczewek próbnych, przez które pacjent czyta tekst, w obecności lekarza. Pozwala to dobrać soczewki, zapewniające najwyraźniejsze widzenie. Lekarz posługuje się również lusterkiem z otworkiem i rzucając przezeń smugę światła może ocenić, czy oko jest krótkowzroczne, nadwzroczne, czy może występuje astygmatyzm. To badanie – skiaskopia, uzupełnia badania ostrości wzroku.

Kolejną, szybką i obiektywną oceną wad wzroku jest użycie refraktometrii komputerowej. Ten aparat oraz zestaw soczewek są tak dobierane, aby pacjent widział jak najlepiej. Lekarz otrzymuje wynik badania, w formie wydruku komputerowego. Badane jest każde oko oddzielnie. Refraktometr mierzy wielkość wady, ale nie dokonuje oceny narządu wzroku i nie jest w stanie wykryć ewentualnych chorób oczu – to musi zrobić lekarz.

KROK 6 – badanie dna oka

Wykonując to badanie lekarz ma możliwość rozpoznania wielu chorób oka oraz jego poszczególnych elementów składowych. Może rozpoznać choroby schorzenia siatkówki – jej odklejenie, krwotoki w tej części oka, stan błony naczyniowej oka, stan nerwu wzrokowego (zapalenie nerwu – jaskra) oraz ciała szklistego (zmętnienie, wylew krwi). Badanie dna oka to nie tylko informacja o kondycji narządu wzroku. Jest to również ocena wpływu przewlekłych chorób pacjenta takich jak: cukrzyca, nadciśnienie krwi, miażdżyca na wzrok.

Poza tym lekarz może zdiagnozować aktualny stan tych chorób w całym organizmie (na podstawie oględzin naczyń krwionośnych w dnie oka). Przyrządem umożliwiającym takie badanie jest lampa szczelinowa przy użyciu soczewki Volka. Oświetla ona oko i umożliwia oglądać je w powiększeniu w różnych kolorach światła. Ułatwia to lekarzowi dostrzeżenie niektórych zmian w dnie oka jak i postawienie właściwej diagnozy. Przed tym badaniem lekarz zakrapla do oczu pacjenta – krople tropicamidum, aby łatwiej zajrzeć do oka!

KROK 7 – mierzenie ciśnienia śródgałkowego

Do pomiaru ciśnienia śródgałkowego lekarz stosuje tonometr bezkontaktowy, który dmucha wąskim strumieniem powietrza, kilkakrotnie w badane oko – w powierzchnię gałki ocznej. Powoduje to chwilowe, miejscowe i lekkie odkształcenie jej powierzchni. Stopień odkształcenia powierzchni gałki ocznej, zależy od wielkości jej wewnętrznego ciśnienia. Nasze oko reaguje odruchem obronnym na dmuchnięcie i pacjent czasem bezwiednie zamyka je podczas badania. Dlatego pomiary (a więc dmuchnięcia) są powtarzane kilkakrotnie dla każdego oka, aby uzyskać możliwie jak najdokładniejszy wynik pomiaru, który jest natychmiast wydrukowany za pomocą komputera. Uzyskane wyniki badania ułatwiają m.in. diagnostykę jaskry.

KROK 8 – badanie pola widzenia

Dzięki temu badaniu jest możliwość wykryć choroby siatkówki, nerwu wzrokowego przy diagnostyce jaskry. Są ono wykonywane za pomocą polomierza komputerowego. Pacjent patrzy w aparat i stara się jak najszybciej dać znać, gdy tylko zauważy w polu widzenia pojawiające się świetlne znaczki. Dzięki temu badaniu, lekarz wykrywa ewentualne ubytki pola widzenia, które są określane przez pacjenta w sposób obiektywny. Zapis wyniku badania jest określony liczbowo. Umożliwia on porównywać wyniki kolejnych badań oraz śledzić postęp choroby u pacjenta.

JAK PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO BADANIA U OKULISTY?

Osoba wybierająca się do okulisty powinna koniecznie pamiętać o przestrzeganiu kilku podstawowych wymogów, które ułatwią lekarzowi wykonanie badań:

1. Panie powinny zrezygnować z makijażu – ułatwi to lekarzowi obejrzenie oczu, nie zakłóci też diagnostyki tzw. zespołu suchego oka (ZSO) oraz ewentualnego rozpoznania jaskry. Pomalowane rzęsy i powieki utrudniają nawet diagnostykę odklejenia siatkówki!

2. Odstaw samochód – wracając z badania nie będziesz mógł/mogła prowadzić auta. Po zakropleniu tropicamidum, utrzymuje się przez pewien czas nieostre widzenie jak również zwiększona wrażliwość na światło. Może to spowodować niebezpieczeństwo na drodze.

3. Nie planuj pracy po badaniu – rozszerzone źrenic po zakropleniu tropicamidum utrudnią pracę przy komputerze oraz wszelkie inne czynności wymagające dobrego widzenia z bliska (czytanie, pisanie, prace precyzyjne, itp.).

KALENDARIUM BADAŃ U OKULISTY

a. Dziecko 11 – 24 miesiąc życia – co 6 miesięcy do 3 roku życia

b. Przed rozpoczęciem nauki i w szkole 6 – 17 lat – co 2 lata lub wg zaleceń lekarza

c. Osoby 18 – 40 lat – co 2 – 3 lata lub wg zaleceń lekarza

d. Osoby 41 – 60 lat – co 1 – 2 lata lub wg zaleceń lekarza

e. Osoby powyżej 60 roku życia – raz w roku lub wg zaleceń lekarza

OSOBY Z GRUPY RYZYKA !!!

- Pacjenci z cukrzycą, chorzy na nadciśnienie tętnicze, miażdżycę, jaskrę oraz inne poważne schorzenia okulistyczne powinni skrupulatnie przestrzegać terminów kontrolnych badań, zalecanych przez lekarza prowadzącego. Warto pamiętać, że tylko systematyczna kontrola u okulisty pozwala na śledzenie przebiegu choroby oczu oraz jej skuteczne leczenie.

- Pacjenci noszący soczewki kontaktowe powinni pamiętać o badaniach okulistycznych raz w roku, bez względu na wiek lub według zaleceń lekarza.

- Do okulisty trzeba zgłosić się zawsze wtedy, gdy wystąpi ból, pojawi się zaczerwienienie oka/oczu, pogorszenie widzenia lub uraz oka/oczu!

Przedstawione kalendarium badań profilaktycznych ma charakter ogólny. Lekarz okulista zawsze dostosowuje termin badań do: stanu twojego zdrowia, stylu życia oraz chorób, które pojawiły się w twojej rodzinie.

 

Opracował: dr inż. Jan Prusik: Okularnik od 1962 roku

Wykonane 2 operacje zaćmy w 2020 roku. Jeden zabieg terapii laserowej został wykonany w kwietniu 2021 roku.

 

 

Olsztyn, 12 maja 2021 roku

Komentarze nie są dozwolone.