Uniwersytet perłą Warmii

Rozmowa z dr. Feliksem Walichnowskim, osadnikiem, dziennikarzem, wykładowcą…

- Pracowaliśmy w tygodniku rolniczym „Nasza Wieś”, więc nie będziemy udawali nieznajomych. W marcu 1945 przybyłeś z Warszawy do Olsztyna w kolejarskim mundurze i mieszkasz tu do dziś. Co i kiedy po wojnie było najważniejsze?

- Pionierzy przybywający na powojenną Warmię z Białegostoku i Warszawy, a wkrótce z terenów Litwy, Białorusi i Ukrainy przywieźli ze sobą skromny dobytek. Wielu przeżyło dramaty wojenne i niemiecką niewolę. W Olsztynie spotykali zniszczenia po froncie, który przetoczył się przez Warmię od stycznia do kwietnia 1945. Pozostało niewielu zmaltretowanych obywateli niemieckich, przeważnie kobiety, dzieci i starcy. Panował głód, choroby i rozboje.

– Różnie jest to opisane w literaturze. Ograniczmy rozmowę do Twoich przeżyć.

- Kolejarze w czasie wojny i pewien czas po wojnie byli zmilitaryzowani i w okręgu mazurskim stanowili pionierską awangardę. Krótko mówiąc – kolejarze jako pierwsi przywracali te tereny do życia. W 1949 roku zostałem oddelegowany do pracy w Wojewódzkim Urzędzie Bezpieczeństwa Publicznego w wydziale finansowym, gdzie dosłużyłem się rangi kapitana. W 1955 roku miałem dość munduru i po zdemobilizowaniu rozpocząłem pracę w wydziale oświaty i propagandy KW PZPR.

- Na czym polegała Twoja nowa praca?

- Była bardzo ciekawą, ponieważ wówczas bez KW PZPR nic ważniejszego w zakresie tworzenia nowych wartości społecznych i gospodarczych nie mogło się odbyć. Poznałem wtedy wielu ofiarnych patriotów osiedlonych w Okręgu Mazurskim oraz ze środowiska inteligencji mazurskiej.

- Wróćmy do pierwszego pytania.

- Po wojnie w Olsztynie najważniejsze było powstanie przed 70-laty Wyższej Szkoły Rolniczej, co według wyników moich socjologicznych badań należy uznać za zakończenie fenomenu osadnictwa powojennego na Warmii i Mazurach. Można powiedzieć gwarowo: na prowincji utworzono na gruzach poniemieckiego szpitala pierwszą w dziejach Olsztyna uczelnię akademicką a następnie Uniwersytet. Ukazało się na ten temat wiele pierwotnych dokumentów z tamtych lat. Żyją jeszcze świadkowie tamtych wydarzeń. Na przykład polecam wydawnictwa Stowarzyszenia Absolwentów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie i dorobek edukacyjny grupy Artystycznej Rezerwy Twórczej oraz Artystycznej Galerii Stowarzyszenia Absolwentów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Z kortowską uczelnią związało się tysiące osób. Wielu dzisiejszych profesorów przybywało na studia w Kortowie z przysłowiowych spalonych wsi i głodujących miast. Tysiące absolwentów z Kortowa pracowało w rolnictwie na północy kraju i unowocześniło gospodarkę rolną.

- Ty też jesteś związany z Kortowem

- Wywodzę się z rodziny robotniczej. Po uzyskaniu stopnia magistra socjologii w 1968 roku prowadziłem zajęcia na Studium Pedagogicznym WSR, a później jako doktor (pracę napisałem i obroniłem w SGGW pod kierownictwem prof. Dyzmy Gałaja, pierwszego prorektora WSR w Olsztynie). Wykładałem także na Wydziale Prawa i Administracji Akademii Rolniczo-Technicznej. Teraz działam w Artystycznej Rezerwie Twórczej pod kierownictwem prof. Antoniego Jarczyka.

- Widziałem, że prezentowałeś swoje prace, teksty i fotografie na wystawach Artystycznej Galerii Stowarzyszenia Absolwentów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, prowadzonej przez mgr inż. Marię Bentkowską i dr Joannę Bentkowską-Hlebowicz w Bibliotece Uniwersyteckiej.

- Tak. Np. w 2017 r. wspólnie z małżonką Elżbietą Walichnowską pokazaliśmy wystawę pt „Nad Bałtykiem”, a w roku 2018, wspólnie z mgr inż. Martą Bulik (malarstwo) i moją żoną prezentowaliśmy wystawę edukacyjną pt. „Utopce I” i następnie „Utopce II”, w której dołączyła do nas dr Dorota Czaplicka (malarstwo). W następnym roku pokazaliśmy wystawę edukacyjną „ pt. „Spopieleni”, już razem z Artystyczną Rezerwą Twórczą, w większej grupie, bo siedmioosobowej, gdyż przyłączyły się także dr Teresa Kosman (malarstwo) i mgr inż. Maria Bentkowska (grafika) oraz prof. Antoni Jarczyk (rysunek). We wszystkich tych wystawach umieszczałem swoje wiersze i teksty informacyjno- edukacyjne.

- W latach 1967-1972 pracowałeś na stanowisku zastępcy redaktora naczelnego ponadlokalnego tygodnika rolniczego „Nasza Wieś.

- Było to czasopismo kolportowane na terenie czterech województw. Redagowane było w oparciu o wiedzę kadry naukowej WSR. Pierwszym przewodniczącym Rady Programowej był prof. dr hab. Mieczysław Koter, rektor Wyższej Szkoły Rolniczej w Olsztynie. „Naszą Wieś” faktycznie redagowali profesjonaliści, absolwenci kortowskiej uczelni, między innymi: mgr inż. Włodzimierz Mamiński, założyciel i pierwszy redaktor naczelny, mgr inż. Jerzy Sawicki, jego zastępca, były pracownik WSR,  mgr inż. Jerzy Cwinarowicz, dr inż. Bolesław Pilarek, redaktor „wkładki „ABC  Rolnika”,  mgr inż. Krzysztof Panasik, mgr inż. Kazimierz Gromadzki, mgr inż. Jadwiga Jadczuk, mgr inż. Andrzej Kłos i inni. Wśród autorów byli prawie wszyscy  pracownicy katedr zawodowych WSR, między innymi profesorowie Mieczysław Koter, Witold Niewiadomski, Kazimierz Majkowski, Stefan Paprocki, Teofil Mazur , Ludwik Kern, Mieczysław Olkowski, Zdzisław Kawecki, Andrzej Faruga, Marian Kozłowski, Czesław Lewicki, Zdzisław Ciećko, Remigiusz Fitko, Konstanty Romaniuk, Dominik Wanic, Czesław Szafranek,  Longin Olesiński, Leszek Rogalski,Władysław Rydzik i wielu wielu innych  wielce zasłużonych nauczycieli akademickich z Kortowa, a grafiką zajmował się Aleksander Wołos. Czasopismo rozchodziło się „na pniu” wraz  dodatkiem do  do niego („ABC Rolnika”), który cieszył się szczególnym zainteresowaniem rolników. Po zlikwidowaniu ” Naszej Wsi” wkładkę dr Bolesław Pilarek przekształcił w samodzielne czasopismo ” Rolnicze ABC” i redagował je przez 17 lat pod auspicjami Akademii Rolniczo-Technicznej oraz Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Później czasopismo zostało sprzedane wydawcy ” gazety Olsztyńskiej”. Więcej na ten temat można znaleźć w bogatej literaturze znajdującej się w Bibliotece Uniwersyteckiej.

Z okazji jubileuszu siedemdziesięciolecia studentom, pracownikom i absolwentom Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego i poprzedzających go uczelni składam serdeczne gratulacje i życzę wielu dalszych sukcesów.

Za rozmowę serdecznie dziękuję

Bolesław Pilarek

Od lewej: prof. dr hab. Zdzisław Kawecki, mgr inż. Maria Bentkowska, dr Dorota Czaplicka, dr Feliks Walichnowski, mgr Marta Bulik i dr Scholastyka Baran

Elżbieta i Feliks Walichnowscy

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Od prawej: mgr inż. Maria Bentkowska i dr Joanna Bentkowska-Hlebowicz


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dr Teresa Kosman


 

 

 

 

 

 

 

 

Marta Bulik


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Prof. Antoni Jarczyk



Komentarze nie są dozwolone.