W Galerii Stowarzyszenia Absolwentów UWM

W pierwszym kwartale tego roku w Galerii Stowarzyszenia Absolwentów UWM, mieszczącej się na antresoli Biblioteki Uniwersyteckiej odbyły się trzy wystawy.

Tak blisko a tak pięknie

Taka myśl, być może, zrodziła się w myślach gości styczniowej wystawy fotografii Jacka Sztorca pt „Krajobrazy Warmińskie”, która prezentowana była w Bibliotece Uniwersyteckiej od 9 stycznia do końca miesiąca. Ekspozycja obejmowała 28 fotogramów „niezwykłych” plenerów „zwykłych” lasów, łąk, pól w olsztyńskich okolicach. Niezwykłość tych fotografii tworzyły subtelne barwy, wielość odcieni zieleni, błękitów, szarości, delikatne światło, półcienie różnicujące wielość planów, przepiękne kompozycje i oczywiście doskonały warsztat wykonania. Artysta pokazał zakątki pełne zadumy, rytmy natury, pory roku obserwowane w różnych częściach dnia. Odkrywał przed widzami piękno warmińskiej ziemi, zatrzymując w kadrze nastrój, ciszę i piękno otaczającej nas przyrody. Chciałoby się tam być, zanurzyć się w zieleni tej urokliwej krainy i podziwiać.

Pan Jacek Sztorc, urodzony i mieszkający w Olsztynie, jest pracownikiem Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Warmińsko – Mazurskiego. Fotografią zajmuje się od około czterdziestu lat. Właśnie pejzaż należy do jego głównych fotograficznych zainteresowań, a najważniejszym motywem jest warmiński krajobraz. Artysta nazywany jest nawet „cichym poetą warmińskiego krajobrazu”.

W ostatnim dziesięcioleciu miał 13 wystaw indywidualnych. Należał do Warmińsko-Mazurskiego Towarzystwa Fotograficznego, aż do jego rozwiązania. Obecnie współpracuje stale z Fundacją „Borussia”.  Jest autorem zdjęć do wielu książek, folderów reklamowych i krajoznawczych.  Uprawia także fotografię komercyjną, specjalizując się w fotografii wnętrz.

Kolory dzieciństwa

Pomimo srogiej zimy w galerii na antresoli, zagościły radosne barwy, za sprawą Agnieszki Kurlendy i jej wystawy pt. „Kolory dzieciństwa”, trwającej od 8 lutego. Artystka zaprezentowała wiele obrazów, wykonanych w technice oleju i akrylu, w których bohaterami są dzieci. To niezwykłe obrazy i niezwykłe dzieci a przede wszystkim niezwykłe emocje.

Agnieszka Kurlenda urodziła się w Warszawie, mieszka i pracuje w Olsztynie. Ukończyła Liceum Sztuk Plastycznych w Olsztynie w profilu wystawienniczym a następnie Wydział Pedagogiki i Wychowania Artystycznego UWM, gdzie uzyskała dyplom w dziedzinie grafiki warsztatowej i tytuł mgr sztuki. W malarstwie najbardziej interesuje ją człowiek, jako istota emocjonalna. Najłatwiej zaobserwować emocje u dzieci. Ten fakt zauważyła, pracując po studiach z dziećmi i to zainspirowało ją do stworzenia prezentowanego cyklu „Kolory dzieciństwa”.

Janusz Korczak w swoich pamiętnikach pisał; „Nie ma dzieci –są ludzie; ale o innej skali pojęć, innym zasobie doświadczenia, innych popędach, innej grze uczuć. Pamiętaj, my ich nie znamy.” „Dzieci różnią się od dorosłych, w ich życiu czegoś brak, a czegoś jest więcej niż w naszym, ale to odmienne od naszego życie jest rzeczywistością, a nie przewidzeniem.” „Widzimy dzieci w burzliwych przejawach radości i smutku, gdy różnią się od nas, nie dostrzegamy pogodnych nastrojów, cichych zadumań, głębokich wzruszeń, bolesnych zdziwień, jątrzących podejrzeń i upokarzających wątpliwości, w których są do nas podobne. „Prawdziwym” jest nie tylko dziecko skaczące na jednej nodze, ale też roztrząsające tajemnice przedziwnej bajki życia.”

Takie są dzieci na wystawie pani Agnieszki. Prawdziwe „aż do bólu”, przeżywające emocje; radości i smutku, zadumy i zdziwienia, złości i przebiegłości, tajemnice, tęsknoty i nadzieje. Mam wrażenie, jakby Janusz Korczak był na tej wystawie i ją recenzował!

Wszyscy goście podziwiali umiejętności, ogromną wrażliwość i kunszt artystyczny pani Agnieszki. Potwierdzają to wpisami w kronice wystaw.

Obecnie, jak sama o sobie pisze, „malarstwo jej przeszło sporą transformację i obecnie bliższe są jej motywy symboliczno-abstrakcyjne, w tym motyw mandali.” Stworzyła cykle „Ferie Barw”, „W stronę Błękitu” „Czworonogi”, „Rybie Motywy”.”Jeden z obrazów „Kijanka”, z najnowszego cyklu, prezentowała na IX Biennale Sztuki o Medal Prezydenta.

Obrazy malowane igłą

Tak zatytułowano trzecia wystawę. Pani Teresa Dziedzic prezentuje wykonane haftem krzyżykowym dzieła o rozmaitej tematyce. Artystka jest emerytowanym pracownikiem Laboratorium Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego. Należy do Klubu Artystycznej Rezerwy Twórczej przy Stowarzyszeniu Absolwentów UWM. Haftem zajmuje się od wielu lat. Jest to jej pasją. W dorobku ma ponad 200 obrazów. Swoje prace prezentowała na wielu wystawach zbiorowych i indywidualnych m.in. w Barczewie w Muzeum Feliksa Nowowiejskiego i w Klubie Baccalarium UWM w Olsztynie.  Przekazywała swoje obrazy na aukcje charytatywne i inne akcje pożytku publicznego.

Pani Teresa Dziedzic interesuje się różnorodną tematyką, np. pejzażem, architekturą (zamki, kościoły, pałace, wiejskie zagrody). Lubi temat stylizowanych postaci i portretów kobiet i dzieci, obrazków rodzinnych, romantycznych ogrodów, a także zwierząt. We wszystkich pracach, wykonanych z wręcz benedyktyńską cierpliwością, artystka zachwyca bajeczną kolorystyką i precyzyjnym wykonaniem. Zachęcamy do obejrzenia tego bogatego zbioru, który jest jedynie niewielkim fragmentem kolekcji.

Maria Bentkowska

Komentarze nie są dozwolone.