Obrazkowe SMS-y ratunkowe także dla studentów UWM

Od dzisiaj głusi lub słabosłyszący studenci UWM mogą w razie potrzeby dzwoniąc pod nr 112 wzywać pogotowie ratunkowe lub inne służby ratownicze za pomocą specjalnej bramki SMS-owej.

Porozumienie w tej sprawie podpisał 4 lutego w imieniu UWM prof. Ryszard Górecki, rektor UWM oraz Artur Chojecki, wojewoda warmińsko-mazurski. Na jego mocy uniwersyteckie Biuro do spraw Osób Niepełnosprawnych będzie przekazywać do warmińsko-mazurskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Olsztynie dobrowolne oświadczenia osób niesłyszących. Będą one podstawą do bezpłatnego udostępnienia im specjalnej bramki SMS z aplikacją umożliwiającą powiadamianie służb ratunkowych nie przy pomocy pisma, lecz specjalnych obrazków. Tych obrazków jest 18 i odpowiadają najczęściej spotykanym sytuacjom, np. zasłabnięcie, pożar, wypadek.

Dlaczego głusi i słabosłyszący studenci otrzymali to narzędzie?

- Praktyka pokazała, że w kryzysowej sytuacji głusi lub niesłyszący nie są w stanie napisać SMS-a zrozumiałego dla służb ratowniczych. Niezrozumiały sygnał uniemożliwia podjęcie stosownej akcji ratowniczej – wyjaśnia Krzysztof Kuriata, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Dodatkowym plusem aplikacji jest to, że umożliwia ona dokładną lokalizację wysyłającego SMS-a. Dzięki temu służby ratownicze mogą go szybko odnaleźć. Każdy, kto zarejestruje się w tym systemie i pobierze aplikację zostawia w CPR informację o swoich schorzeniach lub sposobie leczenia. To z kolei ułatwi ratownikom postępowanie z nim w razie wypadku. Dlaczego jest to takie ważne?

- Bo zastosowanie defibrylatora u kogoś, kto ma implant ślimakowy w uchu zamiast uratować mu życie, może go zabić – wyjaśnia Krzysztof Kuriata.

Z dobrodziejstwa obrazkowej ratowniczej aplikacji SMS-owej mogą skorzystać jednak tylko ludzie zrzeszeni w organizacjach głuchych lub jak w wypadku UWM zarejestrowani w BON. Dlaczego? Dlatego, że 80% powiadomień na numer 112 to fałszywe alarmy i CPR chce uniknąć przeoczenia tych prawdziwych..

- To bardzo ważne porozumienie, wzór działania na rzecz dobra społecznego. UWM pomaga osobom głuchym i niedosłyszącym. Podjęliśmy wiele działań ułatwiających im studiowanie. Wzorem dla nas jest Uniwersytet Gallaudeta w Waszyngtonie w USA – pierwsza i jedyna na świecie uczelnia dla niesłyszących. W lutym i w marcu u.br. gościły tam dwie delegacje z UWM. Ich celem było zapoznanie się z ułatwieniami dla studentów głuchych. To porozumienie to jedno z naszych działań – podkreślił rektor.

Według stanu na dzień 7.01.2016 na UWM kształci się 55 osób głuchych, z zaburzeniami głosu, mowy i chorób słuchu.

lek


Komentarze nie są dozwolone.