Uniwersyteckie innowacje w fotoobiektywie

Nawet jeśli ktoś jest absolwentem UWM i wydaje mu się, że zna Kortowo i Uniwersytet – to jest w błędzie. Dlaczego? Bo zna co najwyżej swój wydział i kortowskie mury.

To, co się w nich kryje można zobaczyć podczas dnia otwartego, na który jednak na ogół przyjeżdża młodzież zainteresowana studiowaniem w Kortowie. Tak więc ludzie w wieku absolwenckim w sumie mają niewielkie możliwości, aby zajrzeć do uniwersyteckich wnętrz.

- Postanowiliśmy umożliwić wszystkim zainteresowanym naszym Uniwersytetem zajrzenie do wnętrza pracowni, laboratoriów i sal ćwiczeń i pokazanie tego, co w nich się kryje. Ale tego najnowszego, bo UWM to motor postępu i innowacji w naszym regionie. W tym celu zorganizowaliśmy wystawę fotograficzną pt. „Uniwersytecka innowacyjność”– wyjaśnia Leon Szeląg, prezes Klubu Ziemia Warmińska Stowarzyszenia Absolwentów UWM, jej pomysłodawca.

Wystawa została otwarta 22 stycznia w olsztyńskim Starym Ratuszu, czyli holu Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. Składa się na nią 18 dużych plansz ze zdjęciami autorstwa głównie Janusza Pająka, a także Katarzyny Kuleszy-Pająk – uniwersyteckich fotoreporterów oraz Michała Ciuciasa, pracownika Wydziału Nauk Medycznych. Na każdej planszy znajduje się po kilka zdjęć. Co przedstawiają? Na przykład badania nad glonami w celu wykorzystania ich do produkcji wodoru, salę operacyjną w Klinice Otolaryngologii, cytometr w Laboratorium Diagnostyki Molekularnej, halę technologiczna mleczarstwa, stację radioastronomiczną w Bałdach, sztuczną rzekę, laboratorium farmakokinetyczne oraz wiele innych ciekawych pomieszczeń lub urządzeń. Niektóre z nich, chociaż bardzo zaawansowane technicznie, np. cytometr do liczenia pojedynczych komórek wyglądają np. jak zwykły stacjonarny komputer. Inne, jak stacja radioastronomiczna w Bałdach wychwytująca promieniowanie radiowe z początków Wszechświata są zupełnie niepozorne. A jeszcze inne, jak hala technologiczna mleczarstwa imponują wielkością i różnorodnością wyposażenia

Wystawa nie przez przypadek zagościła w starym Ratuszu. Dziennie przewija się przez jego hol średnio 500 osób. Będzie ją można zobaczyć niebawem w Bibliotece Uniwersyteckiej, potem powędruje do szkół średnich w województwie i wszędzie tam, gdzie ją będą chcieli oglądać.

Współorganizatorem wystawy było uniwersyteckie Biuro Mediów i Promocji.

lek

 


Komentarze nie są dozwolone.