Spotkanie z Andrzejem Stasiukiem
Instytut Filologii Polskiej dnia 26 marca 2015 roku zaprosił, w ramach cyklu uniwersyteckich wykładów otwartych, Andrzeja Stasiuka, jednego z największych współczesnych pisarzy polskich. Spotkanie odbyło się w auli teatralnej Wydziału Humanistycznego pod hasłem Wschód i Zachód – dwa oblicza cywilizacji i zgromadziło tłum słuchaczy.
Andrzej Stasiuk, rocznik 1960, jest przedstawicielem pokolenia brulionu, które doszło do głosu po 1989 roku. Napisał kilkadziesiąt książek: powieści, zbiorów opowiadań i reportaży. Są to m.in.: Mury Hebronu, 1992, Biały kruk, 1995, Opowieści galicyjskie, 1995, Przez rzekę, 1996, Dukla, 1997, Dziewięć, 1999, Moja Europa. Dwa Eseje o Europie zwanej Środkową, 2000 (wraz z Jurijem Andruchowyczem), Tekturowy samolot, 2000, Zima, 2001, Jadąc do Babadag, 2004, Fado, 2006, Ciemny las, 2007, Dojczland, 2007, Czekając na Turka, 2009, Taksim, 2009, Dziennik pisany później, 2010, Grochów, 2012, Nie ma ekspresów przy żółtych drogach, 2013, Wschód, 2014.
Podczas rozmowy z profesorem Sławomirem Buryłą pisarz opowiadał o swoich życiowych fascynacjach, które wpływały na jego twórczość. Część rozmowy poświęcona była jednej z największych – muzyce rockowej. Panowie znaleźli wspólny język opowiadając o popularnych w latach osiemdziesiątych kapelach anglojęzycznych. Droga Stasiuka do pisarstwa nie była z góry określona. To czasy PRL i ówczesny, hamowany systemem i cenzurą, brak wolności słowa spowodowały po 1989 roku eksplozję narracji wcześniej niewypowiedzianych. Stasiuk dołączył do grona wielu debiutantów lat 90.
Pierwszą jego książką były Mury Hebronu, mocna proza, w której opisał swoje doświadczenie więzienne. Za dezercję z armii trafił do aresztu wojskowego w Płotach, potem do zakładu karnego w Stargardzie Szczecińskim i Rzeszowie. Za odmowę pójścia do pracy zamknięto go na miesiąc w izolatce. W poszukiwaniu samotności i spokoju pojechał na południe, w Beskid Niski. O rzeczywistości popegeerowskiej Beskidu Niskiego pisał w różnych formach wypowiedzi: opowiadaniach Opowieści galicyjskie i Zima, powieściach Biały kruk i Taksim, prozach poetyckich Przez rzekę i Dukla. Z podróży po Ukrainie, Rumunii i Węgrzech, a więc tej części Europy, którą wielu uważa za "gorszą", narodziła się, wyróżniona w 2005 roku nagrodą Nike, proza podróżna Jadąc do Babadag, następnie Fado i Dziennik pisany później.
Ostatnia książka Andrzeja Stasiuka, Wschód, wydana w 2014 roku, opowiada o zderzeniach pisarza z odległymi terytoriami Azji: Rosji, Chin i Mongolii. To niezwykły zapis peregrynacji na Wschód, w których wspomnienia obrazów dzieciństwa spędzanego u dziadków na Podlasiu, przeplatają się z opisem obrazów odległych krańców Azji.
http://www.uwm.edu.pl/polonistyka/index.php?option=com_content&view=article&id=2144&catid=152&Itemid=77#sigFreeId9c0e90befd
W czasie spotkania w Olsztynie najwięcej miejsca poświęcono właśnie rozmowie o podróżach Stasiuka na wschód. Ich uzasadnieniem jest potrzeba bycia w drodze i w ciągłym ruchu ale także konieczność odczuwania nieskrępowanej wolności i niezależności, którą dają eskapady w, pozbawione zachodniego porządku, miejsca. Przebywanie w przestrzeniach, w których życie toczy się na granicy prawa i przynosi niebezpieczne i zaskakujące niespodzianki, inspiruje pisarza do tworzenia późniejszych narracji. Dla jego prozy bezpośrednie doświadczenie jest najważniejsze.
Na koniec nie zabrakło pytań z sali, dotyczących warsztatu pisarza, wpływu antropologii na jego twórczość, warunków, w których pisze. Dyskutowano o współczesnej polityce wschodnioeuropejskiej. Spotkanie, tradycyjnie, zakończyło się podpisywaniem przez pisarza książek, przyniesionych przez licznych fanów jego prozy.