Słaba płeć - na ogół we wszystkim mocniejsza, w nauce jednak wyraźnie oddaje mężczyznom pole. W polskiej nauce bowiem pań jak na lekarstwo. Skąd taki wniosek?
W gronie rektorów polskich uniwersytetów nie ma żadnej kobiety. Wśród rektorów uczelni ekonomicznych - też ich nie znajdziesz. To może wśród rektorów uczelni medycznych? Wszak medycyna jest dość mocno sfeminizowana. Niestety i tam też ich nie ma. Nawet uczelnią pedagogiczną nie kieruje rektor w spódnicy, podobnie jak nie ma go na akademii wychowania fizycznego, co też jest dziwne, bo panie od sportu nie stronią. Uczelniami rolniczymi też nie kierują panie.
Czy są kobiety wśród rektorów uczelni wojskowych, teologicznych, morskich lub podległych MSW? Nie ma i to akurat nie dziwi. Ale są rodzynki. Mamy panie rektor na czele 9 uczelni, w tym 4 artystycznych: Akademii Muzycznej w Poznaniu, Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. O dziwo rektor płci pięknej kieruje Politechniką w Częstochowie. Poza tym - Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Wałbrzychu, Wyższą Szkołą Biznesu w Dąbrowie Górniczej, Wyższą Szkołą Administracji w Bielsku-Białej i Wyższą Szkołą Ekologii i Zarządzania w Warszawie.
A u nas? W historii UWM oraz jej poprzedniczek - ART i WSP też nie było białogłowy dzierżącej berło rektorskie, chociaż bywały prorektorki. Posługiwać się berłem rektorskim może tylko JMR, ale przecież w "tornistrze" nosi je każdy pracownik naukowy uczelni, w tym kobieta.
Jakie więc mamy damskie zaplecze na UWM?
Wg stanu na 5 marca 2013 r. na naszym Uniwersytecie pracują 3452 osoby, w tym 1842 kobiety - to 53%. Nauczycieli akademickich na UWM mamy 2003, w tym kobiet 932, czyli już tylko 46,5%. Zdecydowanie sfeminizowaną mamy administrację - 910 kobiet na 1149 pracowników, czyli pań jest aż 79%.
Wróćmy jednak do nauczycieli akademickich. Na 324 doktorów habilitowanych, mamy 105 kobiet czyli 32,4 %. A jak w to wygląda wśród profesorów? Na 221 - kobiet jest tylko 54, czyli zaledwie 24%.
A przecież na początku kształcenia uniwersyteckiego to wcale tak źle nie wygląda, o czym świadczy poniższa tabela. Studentek na UWM jest ogółem o ok. 8% więcej niż studentów, a na niektórych wydziałach - Nauki o Żywności, Naukach Społecznych, weterynarii(!) wręcz dominują. Im jednak wyższy szczebel kariery naukowej - tym kobiet mniej.
Gdzie ci mężczyźni - śpiewała kiedyś Danuta Rinn. Dziś pewnie niejeden profesor nuci sobie, gdy nikt nie słyszy: gdzie te kobiety ....
Wszystkim Paniom z okazji Dnia Kobiet - męska część uniwersyteckiej społeczności życzy pogody ducha, sukcesów w pracy i w życiu prywatnym oraz życzliwości ze strony płci przeciwnej przez cały rok.
Liczba kobiet na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim
Lp
Wydział
Kobiety
Ogółem
Odsetek
1
Bioinżynierii Zwierząt
590
875
67,4
2
Biologii i Biotechnologii
381
597
63,8
3
Geodezji i Gospodarki Przestrzennej
1048
2102
49,8
4
Humanistyczny
1697
2797
60,6
5
Kształtowania Środowiska i Rolnictwa
869
1599
54,3
6
Matematyki i Informatyki
178
1133
15,7
7
Medycyny Weterynaryjnej
682
972
70,1
8
Nauk Technicznych
543
3030
17,9
9
Nauki o Żywności
1174
1354
86,7
10
Nauk o Środowisku
504
989
50,9
11
Nauk Społecznych
2910
3684
78,9
12
Prawa i Administracji
2707
4313
62,7
13
Teologii
507
845
60,0
14
Nauk Ekonomicznych
2028
3310
61,2
15
Nauk Medycznych
717
1053
68,0
16
Sztuki
163
246
66,2
Ogółem
16696
28899
57,7
Film TUTAJ